Podobno zestawienie marynarki z jeansami sprawdza się niemal zawsze, i to niezależnie od płci. W przypadku Roberta Rozmusa efekt tego połączenia jest nie tylko miły dla oka, ale także niebanalny. Na koncert Katarzyny Skrzyneckiej, aktor i showman wybrał look nieformalny, trochę sportowy i na pewno odejmujący mu lat. Do błękitnych, prawie białych spodni z lampasem założył nadrukowany t-shirt, delikatnie odsłaniający klatkę piersiową. Bladym jeansom koloru dodawały – najbardziej niebieskie jak to tylko możliwe – zamszowe sneakersy. Zawadiacko przewiązane w kostce sznurowadła dodawały stylizacji chłopięcego charakteru. Przed przesadą Rozmusa uchroniła jednak czarna marynarka. Świetnie skrojona, przypominała, że mamy do czynienia z nie zawsze poważnym, ale dorosłym i stylowym mężczyzną. Osobowość artystyczna znakomicie odzwierciedlona w stroju!
fot. East News