Gisele Bündchen to topmodelka o niekwestionowanej sile w świecie mody. Mario Testino uwielbia z nią pracować, podobnie jak redaktorki naczelne największy modowych pism na świecie. Emmanuelle Alt z Vogue Paris postanowiła zaprosić Brazylijkę do sesji okładkowej czerwcowo-lipcowego wydania „biblii mody”.
Idealne ciało topmodelki wyeksponowano w dosyć nietypowy sposób. Bündchen nie ma na sobie nic prócz majtek od bikini – jednak uwagę przyciąga nie tyle brak ubrań. Wydawać by się mogło, iż negliż w modowych magazynach już dawno „się opatrzył” – tym razem jednak styliści wpadli na nowy pomysł, by odsłoniętym ciałem przyciągnąć uwagę. Pośladki Gisele zostały bowiem sugestywnie … „opiaszczone”. Sprawia to, że trudno przejść obok takie zdjęcia obojętnie – nawet gdy jest się znawcą modowych fotografii.
Okładka została natychmiast okrzyknięta najbardziej zmysłową w karierze Gisele oraz w historii Vogue Paris. Zgadzacie się?