Lata 90. to jedna z najmocniejszych modowo i urodowo dekad. Kreatorzy mody nieustannie sięgają po tendencje sprzed 30+ lat, by tworzyć viralowe trendy na teraz. Jednym z nich jest krótka fryzura, którą w 1991 roku nosiła sama Christy Turlington. Amerykańska modelka, która należy do pierwszych, oryginalnych supermodelek. Zatem o co chodzi w tym trendzie?
“Christy Cut” by Christy Turlington
Modelka w sezonie wiosna/lato 1991 chodziła po najważniejszych wybiegach mody w stylowej fryzurze inspirowanej latami 60. Jej wersja jednak była bardziej nieokiełznana, luźna i grunge’owa. Włosy o długości do ucha okalały jej twarz, a nierówna grzywka sprawiała wrażenie świeżości i przewrotności. A do tego włosy w tym stylu są niezwykle wygodne i praktyczne w “utrzymaniu”.
Ubrania do siwych włosów – jak dobierać?
The Hair Bros o nowym trendzie we fryzurach
Fryzura, która zawsze mieliśmy z tyłu głowy […] Jej popularność rosła i spadała tak samo, jak każdego dobrego rollercoastera na przestrzeni lat. Miała też różne nazwy na przestrzeni er, “The Pageboy”, “The Purdy” […] zastanawialiśmy się, jak dobrze by to wyglądało, gdybyśmy wzięli kontur kości policzkowych “fryzury na miskę” i umieścili ją w 2025 roku, z myślą o tym, aby najpierw podkreślić naturalność i swobodę, napisali na Instagramie styliście z The Hair Bros, którym przypisuje się na nowo ten trend.
/fot. instagram.com/mathilda.gvarliani/
Bob, ale krótszy
Czym w rzeczywistości jest “Christy Cut”? Według specjalistów najłatwiej ten efekt osiągnąć po ścięciu włosów na bardzo krótko, w stylu “pixie”. Odrastające naturalnie włosy będą się podkręcać, charakterystycznie wichrzyć i tworzyć artystyczny nieład. Włosy w “Christy Cut” są jednak krótsze niż w klasycznym bobie i sięgają zaledwie ucha.
Fryzury wydłużające szyję – pomysły
Modne fryzury lat 90.
Nie tylko “Christy Cut” wiódł prym w tamtej dekadzie. Lata 90. kojarzą się przede wszystkim z czerwonymi dywanami. Wysokie upięcia z wypuszczonymi loczkami przy skroniach w stylu Gwyneth Paltrow czy hollywoodzkie loki w styli Cindy Crawford to tylko niektóre z nich.
To w latach 90. Tyra Banks lansowała “loba”, czyli długiego boba z wywiniętymi końcówkami. A Winona Ryders szokowała swoją fryzurą “na chłopaka” w USA nazywaną po prostu “pixie”.
Christy Turlington w “Christy Cut” /fot. instagram.com/jameshairfashionclub/
