„Tylko kochając swoje korzenie, można nauczyć się latać” głosi hasło przewodnie kolekcji Dorothee Schumacher na sezon jesień zima 2016/17. Poznajcie linię, w której nowoczesność łączy się z klimatem lat 70.!
Niemiecka projektantka na nowy sezon czerpie inspiracje z lat 70., ale skupia się na ich sprzecznościach i proponuje kontrast boho i glamouru. Wybieg zdominowały sukienki – albo mini, albo maxi, zarówno w wersji gładkiej, jak i w różnorodne printy, często z zastosowaniem patchworku. W kolekcji nie mogło jednak zabraknąć klasycznej elegancji, która przybrała formę stonowanych kostiumów do pracy, prostych płaszczy i kamizelek czy szykownych koszul. W linii dodatków znalazły się botki na słupku z wężowej skóry, obszerne szale, które można wystylizować jako kamizelkę i patchworkowe paski.
Na szczególną uwagę zasługują zastosowane tkaniny, często na zasadzie kontrastu – delikatny jedwab koresponduje z mięsistym aksamitem, a błyszczący żakard towarzyszy otulającemu moherowi. Wzrok przyciąga również paleta kolorów, która obok klasycznych czerni, beży czy granatów, kusi przydymionym błękitem, jasną maliną czy bordo i oranżem.
My zakochałyśmy się w jesienno-zimowej kolekcji Dorothee Schumacher, a Wy? Jeżeli chcecie bliżej ją poznać, odwiedźcie butiki marki przy ul. Mokotowskiej 40 w Warszawie oraz w CH Stary Browar przy ul. Półwiejskiej 42 w Poznaniu.