Cindy Crawford to obok Naomi Campbell, Lindy Evangelisty i Claudii Schiffer najsłynniejsza ikona modelingu. Szczytowy okres jej kariery przypadał na lata 90., kiedy to kanony piękna w branży były nieco inne niż obecnie. Przede wszystkim nie lansowano chorobliwej chudości, liczyła się kobiecość modelek.
Po latach nieobecności, kiedy już córka Crawford zaczęła stawiać pierwsze kroki w modelingu, Cindy Crawford powróciła.
Sesja w czerwcowym wydaniu włoskiego S Moda, autorstwa Alana Gealti i ze stylizacjami Francesci Rinciari, top modelka wygląda doskonale. Ma na sobie projekty m.in. Mugler, Alexander Wang, Herve Leger i Versace, a więc w dużej mierze młodych projektantów, którzy w latach 90. dopiero uczyli się zawodu.
Co sądzicie o tym powrocie na łamy modowych magazynów? Udany?