Wcale nas nie dziwi, że projektanci marzą o tym, by nakłonić do współpracy byłą super modelkę Christy Turlington – jest dojrzałą i piękną kobietą, która symbolizuje ponadczasową elegancję i wytworność. Poza tym, inaczej niż niektóre z jej koleżanek, weteranek modelingu, dużo rzadziej zgadza się na udział w kampaniach reklamowych. Dla Louis Vuitton czyni jednak wyjątek – w sesjach dla linii biżuteryjnej francuskiej marki występuje już trzeci raz rzędu; pamiętamy ją również z zesżłorocznej kampanii odzieżowej, gdzie wystąpiła razem z Natalią Vodianovą i Karen Elson.
Kolekcja biżuterii dzieli się na dwie linie – L’Ame du Voyage, zainspirowanej egzotycznymi kwiatami oraz Ardents, stworzonej z diamentów. Obie linie cechuje luksus i najwyższe standardy, jak zwykle Louis Vuitton. Piękna twarz 42-letniej już modelki idealnie współgra z ekskluzywną biżuterią. Czyż można sobie wyobrazić w tej roli kogoś innego niż pełna rezerwy i uroku Christy Turlington?
