Iga Wysocka, znana w sieci jako autorka bloga Skinny Liar, miała piętnaście lat, gdy założyła swoją stronę. Stylizacje blogerki są bardzo dziewczęce i kobiece. Iga kocha buty i kostiumy Josepha Gordona Levitta w 500 dni miłosci. Przeczytajcie nasz wywiad z Igą Wysocką.
Skąd pomysł na założenie bloga?
Miałam piętnaście lat, gdy trafiłam na stronę lookbook.nu. Moja koleżanka interesowała się fotografią i dzięki niej miałam kilka ładnych zdjęć, które zdecydowałam się umieścić na tym portalu. Jeszcze wtedy nowy użytkownik, który chciał zamieścić swoje zdjęcie musiał zostać wpierw zaakceptowany przez moderatorów strony. Czułam się wyróżniona, gdy moje zdjęcie zostało przyjęte! Jakiś czas później dostałam prezent w postaci aparatu, co napędziło mnie do zabawy fotografią. Pomysł dzielenia się jakimiś moimi (mniej lub bardziej) artystycznymi wizjami zrodził się mojej głowie ponad pół roku przed założeniem bloga. Wpierw nie mogłam się przełamać, lecz obserwowanie innych dziewczyn, które rozwijają swoje zainteresowania w podobny mnie do tego zmotywowało.
Czy blog to tylko hobby czy dobrze płatna praca?
Nie patrzę na mojego bloga jako na źródło dochodów. Zdarzało się, że oprócz współprac z różnymi sklepami otrzymałam jakiś inny profit np. w ostatnie wakacje niemiecki magazyn GRAZIA zakupił moje zdjęcie. Jest to dotychczas jedyny taki przypadek w całej mojej przygodzie z blogowaniem. Zdecydowałam się również na zamieszczenie na mojej stronie informacji o konkursie w zamian za bon pieniężny, który sprezentowałam mojej mamie.
W jaki sposób zmieniło się Twoje życie od kiedy regularnie zaczęłaś publikować?
Znacznie powiększyła się moja szafa i liczba zdjęć na komputerze.
Jak określiłabyś swój styl?
Sama jeszcze do końca nie jestem pewna jak określiłabym swój styl. Chociaż bardziej skłaniam się do delikatności i ulotności dziewczęcych kreacji. Najlepiej czuję się w minimalistycznych czy też ‘cukierkowych’ stylizacjach.
Blog Skinny Liar
Czym się kierujesz w doborze garderoby?
Niestety w wyborze butów na pewno nie praktycznością ! Mam za dużo par, w których ciężko wytrzymać nawet kilka godzin. Przeważnie kupuję to co mi się podoba. Podczas zakupów staram się znaleźć w mojej szafie rzeczy, z którymi będę mogła nowy nabytek zestawić.
Bez czego nie wyobrażasz sobie swojej szafy?
Aktualnie bez moich ciepłych polarkowych skarpetek w łaciate wzorki !
Jakie są Twoje inspiracje? Czy wzorujesz się na gwiazdach filmu, estrady czy innych blogerach?
Inspiracje czerpię z muzyki, modowych magazynów, różnych zdjęć w sieci. Staram się wykreować swój indywidualny styl, w którym będę sobą. Nie chcę nikogo kopiować.
Blog Skinny Liar
Kto jest Twoją ikoną stylu?
Nie mam jeszcze nikogo takiego.
Najlepsza stylizacja w historii kina?
Żadna damska kreacja nie zapadła mi jakoś głęboko w pamięć. Natomiast co do męskich to uwielbiam Josepha Gordona Levitta w „500 dni miłosci” .
Czy czujesz się częścią modowej blogosfery?
Na pewno w jakiś sposób każda blogerka jest częścią tej internetowej społeczności. Łączą nas podobne zainteresowania i cele. Mimo, że minął już prawie rok od założenia mojej strony, nie czuję się abym siedziała w tym przedsięwzięciu całą sobą.
Jak widzisz swoją blogową działalność w przyszłości?
Nie patrzę tak daleko w przyszłość jeżeli chodzi o moją ‘blogową’ sferę życia. Mam nadzieję, że moja praca zostanie doceniona i wszystko potoczy się w dobrym kierunku.