Rok 2010 zdecydowanie należał do Anji Rubik. Wygląda na to, że w 2011 jej kariera ani na chwilę nie zwolni tempa. Magazyn Vogue Australia zapowiedział powstanie numeru w całości poświęconego osobie polskiej modelki.
„Zdjęcia do sesji dla Vogue robimy 3, 4, 5, 6 i 7 stycznia. Zabierają mnie gdzieś na środek pustyni. Tam zorganizujemy sesję, czym jestem niezmiernie podekscytowana, bo będę miała szansę zobaczyć trochę prawdziwej Australii. Oprócz tego, czeka mnie jeszcze druga sesja, która wyjdzie spod ręki mojego dobrego przyjaciela, polskiego fotografa, Marcina Tyszki, który jest naprawdę bardzo zdolnym młodym fotografem. Marcinowi pozować będziemy wspólnie z Sashą (narzeczonym modelki przy. red.) Autorem zdjęć na okładkę będzie Max Doyle. Myślę, że oprócz sesji udzielę jeszcze wywiadu i wypowiem się na temat stylu.” – tak o współpracy z Vogue Australia mówi Anja. I dodaje ze śmiechem – „Obawiam się, że materiał o mnie zajmie całe wydanie.”
Oprócz pozowania dla Vogue, Anja Rubik wspólnie ze swoim narzeczonym uczestniczyli w przepięknej, nowojorskiej kampanii DKNY. Zdjęcia robiono na nowojorskiej Piątej Alei i wstrzymano na ten czas cały uliczny ruch. Sasha i Anja pozują zarówno w taksówce jak i na… jej dachu. Wcześniej wspólnie ze swoim przyszłym mężem modelka współpracowała z marką GAP.
Szczęście sprzyja polskiej piękności nie tylko na polu zawodowym, również prywatnie Anja ma powody do radości. W czerwcu planuje bowiem stanąć na ślubnym kobiercu. Suknię ślubną zaprojektuje sam projektant Pucci, Peter Dundas. Pozostaje tylko pogratulować!