Modny makijaż oczu na jesień 2025 – prawdziwie eleganckie trendy, których nie znajdziesz na Instagramie

Z końcem lata czujesz, że makijażowa rutyna przestała cię inspirować? Zamiast szukać nowych odcieni, spójrz na to, co zaproponowały największe domy mody. Wybrałam trendy i przykłady, które doskonale obrazują trendy nadchodzącego sezonu. Zobaczysz inspiracje na upiększający i naprawdę stylowy makijaż, który łatwo dopasujesz do swojego stylu.

W tym artykule przeczytasz:

• jakie trendy w makijażu oczu królowały na jesiennych wybiegach;
• dlaczego wyrazista kreska wraca do łask w zupełnie nowym wydaniu;
• jak nosić złoto i burgund w makijażu oczu, by wyglądać z klasą;
• czym jest monocień i jak on definiuje makijaż oczu na jesień 2025;
• jakie są najmodniejsze odcienie nude i jak wykorzystać je do rozbudowanego cieniowania.

 

Makijaż oczu na jesień, który będziesz nosić na co dzień – trendy

To, co w dużej mierze definiuje makijaż oczu na jesień 2025, to odważny kontrast. Z jednej strony pojawiają się matowe wykończenia i minimalizm, a z drugiej – metaliczne akcenty oraz rozbudowane cieniowanie. Wizażyści zgodnie podkreślają, że nastał czas, w którym każdy look ma podkreślać indywidualizm i osobistą ekspresję. 

Nie ma mowy o jednym, uniwersalnym schemacie, bo, jak powiedział Alex Levy, wizażysta gwiazd dla amerykańskiego magazynu Cosmopolitan: „Odważny makijaż staje się coraz bardziej odważny, a ten czysty – coraz bardziej finezyjny. Wkraczamy w erę dywersyfikacji”. 

I właśnie ta dywersyfikacja to esencja nadchodzącego sezonu, w którym znajdzie się miejsce zarówno dla wyrazistych, graficznych form, jak i dla subtelnych, miękkich przejść kolorystycznych.

Gdy mówimy o oczach, ważne są również brwi. Zobacz: Najmodniejsze brwi na jesień 2025

Odkryj na nowo eyeliner – kreska powróciła ku radości wielu z nas

Kreska na oku to ponadczasowy klasyk, który w tym sezonie wraca w wielkim stylu, ale w nowej, bardziej artystycznej odsłonie. Na wybiegach u największych projektantów, takich jak Dior, widoczne były subtelne linie, które delikatnie akcentują kąciki oczu, za to Tamara Ralph i Saint Laurent stawia na klasyczną jaskółkę. Z kolei u innych (np. ArdAzAei) dominowały futurystyczne, geometryczne formy, które zmieniają eyeliner w narzędzie ekspresji, a nie tylko w dodatek. 

Soft glam w wersji gilded eyes – jak nosić złoto z klasą?

W jesiennej palecie obecność złotego koloru jest wręcz naturalna i nie dziwi mnie, że ten kolor pojawia się również w makijażu oczu. Od razu dodaje ciepła oraz takiego luksusowego wykończenia. W tym sezonie stawiamy na metaliczne i holograficzne pigmenty, które nadają oku lśniący, dynamiczny wygląd. Pięknie mienią się w zależności od kąta padającego światła.

Trzeba jednak nadmienić, że zamiast mocnego „glamourowego” efektu, idziemy w trend gilded eyes, który skupia się na subtelnym połysku, aplikowanym na całą powiekę lub tylko w kącikach oczu, co odświeża i rozświetla spojrzenie. Idealny przykład tego trendu mogliśmy widzieć u modelek w pokazach Rami Al Ali.

Kolory jesieni w makijażu – burgund i bordo, które dodadzą głębi spojrzeniu

Jesień to czas głębokich, nasyconych kolorów, które ewidentnie dominują w modzie i ubraniach. W tym roku królują burgundowe, śliwkowe i wiśniowe odcienie. Makijaż oczu w tych kolorach, szczególnie w wersji smoky eyes, dodaje spojrzeniu głębi i tajemniczości. Skąd to wiem? Bo ten efekt zaintrygował mnie na pokazach marki Saint Laurent, gdzie modelki miały na oczach wyraziste, idące w burgundy cieniowanie. 

Burgund, śliwkę lub bordo można też nosić w formie kreski, co dostrzegłam na oczach modelek Twinset. To świetna opcja dla niebieskookich do podkreślenia barwy tęczówki.

Chłodny nude makijaż – dlaczego szarości i taupe pasują do wszystkiego?

Nie rezygnujemy z kolorów nude, co to, to nie, ale idziemy w chłodne tony. Wracamy trochę do tego, co nam dobrze znane, czyli szarości, odcieni taupe, zimnych brązów, niekiedy takich na granicy śliwki czy fioletu. Niesamowitą inspiracją był dla mnie pokaz marki Zimmermann, gdzie modelki prezentowały zwiewne, lekkie kreacje w raczej ciepłych tonach, ale makijaż był utrzymany w chłodnych szarych tonach. Tak też powstał unikatowy kontrast, bardzo pożądany w tym sezonie. 

Nawet sam Tom Ford zdecydował się na chłodne makijaże modelek. Jego propozycja to jasne cienie oraz mocne, bordowe usta. Za to Roberto Cavalli postawił na fioletowe smokey eyes oraz neutralne usta.

Wyczaruj lekkość – matowe cienie i precyzyjne blendowanie to makijażowy sekret

Wyjątkowo do łask powracają matowe cienie, ale oczywiście aplikowane w konkretny sposób. Chodzi o dokładne rozblendowane, czyli roztarcie kilku kolorów do uzyskania eterycznego, lekkiego efektu. W mojej ocenie to jeden z najciekawszych trendów, odchodzący daleko od przerysowanej estetyki makijaży z Instagrama, za to gloryfikujący prawdziwą klasę. 

Spójrz na moją inspirację, szary makijaż Saint Sernin, gdzie make-up oka jest rozbudowany, ale dzięki cieniowaniu nabiera lekkości. Dlatego też widzę ten trend na dojrzałej cerze, bo technika doda spojrzeniu lekkości. Z kolei Saint Laurent skoncentrował cieniowanie na górnej powiece, by optycznie podnieść powieki.

Jeden ruch i gotowe – monocień jako najprostszy sposób na efekt „wow”

Wcale nie trzeba mieć super umiejętności, by stworzyć modny makijaż. Tej jesieni powraca w formie wyrazistego monocienia. Ten trend opiera się na aplikacji jednego, intensywnego koloru na całą powiekę. Przeglądając trendy widziałam głównie zamiłowanie do brązowych cieni, ale też do odważniejszych wariantów fioletu, różu, a nawet zieleni. 

I ten drugi styl jest w mojej ocenie ciekawy. Opierając się na inspiracjach z pokazów, proponuję nosić kolorowy makijaż w stonowanych stylizacjach, np. różowy cień na całą powiekę do stylizacji z szarym swetrem bądź topem. Tym też będzie różnił się makijaż z klasą od takiego z Instagrama – bo tu jawi się przemyślany kontrast. 

Sztuka w makijażu – rozbudowane cieniowanie, które możesz zrobić sama

Wiem, że jest też wiele kobiet, które wolą rozbudowany makijaż i lubią bawić się cieniowaniem – sama do nich należę. Dlatego z radością odnotowałam, że na pokazach – Beccaria, Nina Ricci, Imane Ayissi, Coperni – modelki mają wielowarstwowe, wielokolorowe makijaże oczu. 

Clue takiego stylu to użycie kilku kolorów i malowanie powiek w sposób konturujący, budowanie głębi i definicja kształtu oka. Jest też miejsce na smokey eyes, czyli rozdymione spojrzenie. Takie podejście do urody sprawia, że makijaż może być sposobem na upiększenie, ale też częścią zabawy i częścią codziennego rytuału urodowego. Wiem, że sama będę z przyjemnością wykonywać taki make-up.

 

Pytania i odpowiedzi

Jakie są najważniejsze trendy w makijażu oczu na jesień 2025?

Dominują kontrasty – od matowych, minimalistycznych looków po metaliczne akcenty i mocne cieniowanie. W tym sezonie każdy makijaż ma podkreślać indywidualny styl.

Czy kreska na oku znowu jest modna?

Tak, eyeliner wraca, ale w nowoczesnym wydaniu. Zobaczymy subtelne linie, klasyczne jaskółki i geometryczne formy inspirowane wybiegami Dior czy Saint Laurent.

Jak nosić złote cienie, żeby wyglądać elegancko?

W trendzie „gilded eyes” stawiamy na subtelny połysk – złoto aplikowane na całą powiekę lub tylko w kącikach oczu, zamiast mocnego efektu glamour.

Jakie kolory królują tej jesieni?

Burgund, bordo, śliwka i wiśnia dodają spojrzeniu głębi i świetnie sprawdzają się w smokey eyes, a także w formie kreski.

Czym jest monocień?

To prosty, ale efektowny trend polegający na aplikacji jednego intensywnego koloru na całą powiekę. Jesienią modne są brązy, fiolety, róże i zielenie.

Czy nude wciąż jest na topie?

Tak, ale w chłodniejszych tonach – szarościach, taupe i zimnych brązach. Ten minimalizm tworzy elegancki kontrast z jesiennymi stylizacjami.

Jakie techniki cieniowania będą modne?

Powracają matowe cienie z precyzyjnym blendowaniem oraz rozbudowane, wielokolorowe cieniowanie inspirowane wybiegami Coperni czy Nina Ricci.

 

Czytaj także: Tak malujemy usta jesienią 2025

 

Zdjęcie główne: Launchmetrics, Armani Prive