To, że brąz wiedzie prym w sezonie jesień-zima 2024/2025, już nikogo nie dziwi. Pojawił się na niemal każdym wybiegu i głośnym echem odbił się w branży. Mimo tak ugruntowanej pozycji, wciąż jednak potrafi zadziwić. Skalując wybiegi wzdłuż i wszerz pojawił się on – smokey topaz! To nowy odcień brązu, wokół którego dopiero zaczyna robić się modowe zamieszanie. Jak wygląda, komu pasuje i jak go stylizować? Na te oraz więcej pytań znajdziesz odpowiedź poniżej.
Modne kolory na jesień-zimę 2024? Wśród nich jest nowa perełka!
Espresso brown, czekoladowy i szary brąz oraz camelowy beż – wśród czterech modnych odcieni brązu pojawiła się nowa perełka! Smokey topaz, bo o nim mowa, równie mocno akcentował swoją obecność na wybiegach i pojawił się w modzie ulicznej. Jest elegancki i klasyczny, ale ma w sobie nutę tajemniczej nonszalancji, która zamknięta jest w jego nieoczywistym odcieniu.
Smokey topaz – co to za kolor?
Topaz to rodzaj szlachetnego kamienia, który występuje w wielu kolorach. Wśród nich pojawiają się również odcienie brązu. Ten jest na topazie mniej intensywny niż czekoladowe klasyki z wybiegów i lekko przydymiony, stąd nazwa “smokey”.
Smokey topaz to jasna wersja brązowego koloru, który umiejscowić możemy pomiędzy camelowym beżem, a odcieniem szarego brązu. Ma w sobie mieszankę ciepłych i chłodnych tonów i jest bliski ziemistym barwom, a jednocześnie kojarzy się z pudełkowym kolorem, który widzimy chociażby na kartonach. W całej swojej osobie, ten jasny odcień plasuje się na nowy kolor sezonu i udowadnia, że niczym nie odstaje od swoich poprzedników.
Sprawdź na miumag.eu: Te trendy z wybiegów będziemy lansować w 2025 roku!
Smokey topaz brylował na wybiegach na zimę 2024/2025
Przydymiony topaz to kolor, którego nie można pozbyć się z pamięci. Hipnotyzująca mieszanka flirtuje z niemal wszystkimi odcieniami brązu i sprawia, że nie można oderwać od niej wzorku, co potwierdzają projektanci. Stella McCartney zaprezentowała go w total looku z bardzo obszernym futrem. Chloe przygaszony brąz propaguje w boho wydaniu, gdzie zdobi falbaniaste sukienki. Marc Jacobs natomiast w smokey topaz ubiera awangardowe, pełne objętości kurtki. W każdym wydaniu prezentuje się zjawiskowo i zostawia po sobie mocny, brązowy ślad.
Przydymiony brąz – jak go stylizować?
Przydymiony topaz to kolor, który stylizować można na wiele sposobów. Może grać główne skrzypce, tajemniczo brylować w dodatkach lub zaskakiwać w trendujących fasonach.
Jako dodatek
Jeśli o dodatkach mowa, wszystkie odcienie brązu najlepiej czują się na torebkach i w towarzystwie skórzanego zamszu. Możesz wybrać dużą shopperkę, małe i kanciaste modele lub codzienne midi torby. Najważniejsze jest to, aby wszystkie skąpe były w zamszowej wersji przygaszone brązu!
W formie total looku
Total looki to jeden z najlepszych (i najprostszych!) sposobów, aby zwrócić na siebie uwagę w tym sezonie. Jeśli na myśl przychodzą ci tylko burgundowe garnitury, czas zmienić kierunek twoich skojarzeń. Tej zimy nosimy monochromatyczne zestawy z dzianiny, wśród których opcja spódnicy i marynarki nie ma sobie równych, zwłaszcza jeśli motywem przewodnim będzie smokey topaz!
Z akcentem na płaszcz
Najlepszy sposób na brąz w zimowych stylizacjach? Jedyna poprawna odpowiedź to płaszcz. Okrycia wierzchnie zazwyczaj oscylują wokół klasycznych kolorów, a wśród nich w tym sezonie wysoko plasuje się smokey topaz. Lekko chłodny, elegancki odcień pięknie prezentuje się na zimowych trenczach, które zdobione są podwójnym rzędem guzików, paskiem w talii i mięsistym, wełnianym materiałem.
W skórzanych elementach
Skórzane elementy garderoby są w tym sezonie na piedestale trendów. A co gdyby ubrać je w jeden z najmodniejszych kolorów? Wówczas otrzymujemy fuzję, która nie będzie miała sobie równych na ulicach. Skórzana spódnica o ołówkowej budowie i w kolorze przygaszonego brązu – to na nią zwrócone będą wszystkie spojrzenia!
Komu pasuje smokey topaz?
Smokey topaz to kolor, który podkreśli niejeden typ urody, choć szczególnie współgra z blondynkami i szatynkami o jasnej karnacji. To odcień, który jest czymś pomiędzy chłodnymi i ciepłymi tonami, a więc z delikatnej urody wydobywa to, co najlepsze i podkreśla wszystkie jej atuty. Idąc o krok dalej, najlepiej prezentuje się zimą, kiedy cera jest bledsza i nabiera nieco przygaszonego, formalnego wyrazu.
Zdjęcie główne: Launchmetrics