Stylizacja Jana na pierwszy rzut oka wydaje się dość spokojna i zachowawcza. Klasyczne niebieskie jeansy, do tego czarna puchowa kurtka wykończona lisem i szary, wełniany szal oversize – zestawienie dość typowe. Jednak to buty Jana przekonały nas do całości. W ich przypadku słowo zachowawcze jest bynajmniej nie na miejscu. Trójkolorowe półbuty w stylu Al’a Capone to znak, że Jan wie, jak bawić się modą, i że bycie oryginalnym niekoniecznie musi wymagać przebrania, a jedynie podkreślenia stylu drobnym, acz znaczącym akcentem. Wszak buty to podstawa! Czyż nie?
fot. Kamila Kyrcz