Buty do jazdy samochodem – to była pierwotna nazwa obuwia, które dziś określamy jako mokasyny. Nazwa mocassins pochodzi natomiast od tradycyjnego obuwia dawnych Indian. Te, o których warto wiedzieć, zostały opatentowane w 1963 roku przez Gianniego Mostile. Obecnie jednak najbardziej kojarzymy je z włoską firmą Tod’s.
Główną funkcją butów samochodowych jest ich komfort. Miały być lekkie i giętkie, ale przede wszystkim przyczepne. Dlatego też posiadają komplet wąskich klinów na podeszwie. Dzięki nim, stopa prawidłowo przylega do pedałów auta. Wiele modeli ma przytwierdzone gumowe nity również na pięcie, po to aby uniknąć przetarć i szybkiego zniszczenia obuwia. Te z Was, które przez pewien okres prowadziły samochód w płaskich balerinach, zapewne wiedzą o czym mówię.
Pierwotnie, mokasyny nosili tylko mężczyźni wyłącznie z myślą o ich praktycznym zastosowaniu. Po dojeździe do celu, zmieniali buty na… lakierki! Później podobną rzecz zaczęły robić kobiety – przed wielkim wejściem – przebierać się w szpilki.
Pod koniec lat 70-tych, włoski szewc Diego Della Valle, zachwycił się sportowym stylem Amerykanów. Podróż do Stanów Zjednoczonych i doświadczenie z włoskim designem zainspirowało go do stworzenia sportowych i jednocześnie luksusowych butów, które byłyby idealne na weekend. Tak narodziły się klasyczne mokasyny Tod’s i kojarzona z nimi włoska sportowa elegancja!