Nicolas Ghesquière powrócił do gry, wraz ze swoją debiutancką kolekcją dla marki Louis Vuitton, która okazała się wielkim sukcesem. Dopiero teraz, po raz pierwszy od czasu Paryskiego Tygodnia Mody, wypowiedział się na temat planów względem marki.
„Nigdy nie zapominaj o tym, że rzeczy które pozostają niezapomniane w historii, kiedyś były czymś nowym. Najbardziej interesujący w modzie jest fakt, że odzwierciedla ona czasy w których żyjemy…Definiowano mnie jako futurystę, lecz wiem że przyszłość stoi dla mnie otworem” – powiedział w wywiadzie dla Vanity Fair. Ghesquière wyznał też w jaki sposób udało mu się osiągnąć sukces w branży mody: „Obiecałem sobie, że przed ukończeniem osiemnastego roku życia będę pracował u Jean Paul Gaultier. Zadziałało i zostałem zatrudniony”.
Jak jego pracę oceniają inni? „Mieliśmy nóż na gardle, ponieważ naszym celem było podtrzymanie wyrazistości, którą miały kolekcje Marca Jacobsa. Musieliśmy znaleźć kogoś, kto byłby tak niesamowity jak Nicolas. W tym przypadku nie mogliśmy sobie pozwolić na bezpieczną grę” – powiedział Michael Burke, CEO Louis Vuitton. Natomiast Karl Lagerfeld powiedział, że Francuz jest utalentowanym i pełnym paryskiej energii projektantem, lecz czeka go definiowanie swojej osoby na nowo. Z kolei Catherine Deneuve porównała go do drzewa, które jest w stanie przetrwać wszystko, dzięki swojej sile. Chwali także jego determinację i inteligencję.
A Wy co sądzcicie o Nicolasie?
