Projektanci pokazują obecnie swoje kolekcje na sezon pre-fall 2017. Naszą uwagę przykuły nowe propozycje Phillipa Lima.
Przedjesienny sezon amerykańskiego domu mody to kopalnia inspiracji. Projektant w mniejszym już stopniu, ale wciąż odnosi się do epoki wiktoriańskiej, ale tym razem widzimy również trochę bliższe modowe „wędrówki”, do przełomu wieków XIX i XX (np. sukienki przypominają stroje z filmu „Wiek Niewinności”). Tytułową niewinność równoważą tu cięższe akcenty charakterystyczne dla londyńskich lat 70. i 80. oraz szczególnie nurtu new romantic. Mieszanka w teorii wybuchowa dała w praktyce niezwykle eklektyczną, nowoczesną i artystyczną całość.
Międzysezonowa kolekcja marki 3.1 Phillip Lim ma wiele smaczków, które nie przejdą niezauważone przez fanów kunsztownych detali: perły (jako guziki, w biżuterii czy pod postacią wykończenia ramiączek, butów i toreb), gorsetowy pas, grochy o nieregularnych kształtach widziane na spódnicy czy sukience lub spodnie stworzone z dwóch kontrastowych materiałów: brązowego sztruksu i od uda w dół lejącej plisowanej tkaniny w pasy. Jak zawsze też u Phillipa Lima mocnym punktem są torebki i obuwie: małe modele na łańcuszku, duże worki z kółkami i przeszyciami, worki ze zdobieniami po bokach i okrągły projekt do ręki z frędzlami, a także botki za kostkę w motocyklowym stylu, na płaskim obcasie i szpilce, zabudowane baleriny, brogsy na słupku, niskie szpilki bez pięt w klasycznym czarnym wydaniu i z futrzanym noskiem oraz półbuty bez pięt.
Lookbook 3.1 Phillip Lim pre-fall 2017
Autorem sesji lookbookowej, której ambasadorką została modelka Hayett McCarthy, jest fotograf But Sou Lai. Za ciekawe warstwowe stylizacje odpowiadał Robbie Spencer, fryzurę (lekkie fale) przygotował Tamas Tuzes, a naturalny make-up wykonała Yumi Lee.
Jesteśmy w połowie zimy, czekamy na wiosnę i lato, ale Phillip Lim sprawił, że tak naprawdę z niecierpliwością wypatrujemy przedjesiennego okresu!