Czerń znów jest w modzie – także w makijażu! W opozycji do tendencji makijażu no make up wizażyści proponują nam przeróżne sposoby na podkreślenie oczu. Poczynając do kobiecych kresek przy górnej linii rzęs, poprzez fantazyjne podwójne lub potrójne kreseczki, aż do demonicznie rozmytych i rozprowadzonym po całym oku cieni.
Skromny makijaż w stylu lat 60. XX wieku – pojedynczą linię podkreślającą linię rzęs można wypróbować zarówno w pracy, jak i na randce – jest to świetny sposób na odmianę w codziennym makijażu.
Najciekawszy trend – kreski podkreślające nie tylko rzęsy, ale i górną powiekę, a nierzadko narysowane na przykład blisko nosa – zobaczyć mogliśmy na pokazach Louis Vuitton, Anna Sui i DKNY. Decydując się na ten makijaż, pamiętajmy, aby ujednolicić skórę na powiekach, najlepiej stosując cień w kolorze o ton jaśniejszym od naszej cery. W ten sposób rozjaśnimy spojrzenie i osiągniemy zamierzony efekt.
Zwolenniczki ekstremalnych wrażeń tej jesieni nie będą narzekać na nudę – czekają na nie bowiem intensywne smoky eyes – tworzone na bazie czerni i metalicznych cieni. Pamiętajmy – mocne oczy nie lubią konkurencji. Zrezygnujmy zatem w podkreślania ust czymś innym niż bezbarwnym błyszczykiem i zadbajmy o nieskazitelną cerę.