Marka Thursday Friday to projekt dwóch kobiet – Roni Brun i Oleny Sholomytskiej. Jak same mówią, inspiruje je kultura masowa, konsumpcjonizm i fenomen pożądanych artykułów z najwyższych półek. Do mody podchodzą z przymrużeniem oka – stąd ich najnowszy produkt, torba Together Bag. Jest to zwykła materiałowa torba na zakupy, która ma nadrukowany obrazek przedstawiający… legendarną torebkę Hermès’a – Birkin!
Jak łatwo się domyślić, pomysł był strzałem w dziesiątkę i sprawił, że marka Thursday Friday błyskawicznie zyskała na popularności. Tym niemniej, przyszłość może się przedstawiać niewesoło – marka Hermès postanowiła pozwać „konkurentkę”, tłumacząc się ogromem pracy włożonym w promocję i produkcję słynnej Birkin. Hermès komentuje również, że materiałowa torba „udająca” ich produkt wręcz obraża kultową francuską markę oraz wszystkich, którzy byli zaangażowani w jej powstanie.
Jako ironię możemy potraktować fakt, że choć różnica w cenie jest diamentralna (Thursday Friday kosztuje jedynie 35$, a cena Birkin zaczyna się od 5000 $), to obecnie nie można kupić ani jednej, ani drugiej. Na słynną torebkę Hermès’a trzeba czekać minimum pięć lat… Ale popularność torebki Together Bag sprawiła, że dostać ją będzie można dopiero w marcu – a i wówczas pewnie błyskawicznie wykupią ją wszystkie dowcipne fashionistki.