Prawdziwą gwiazdą drugiego dnia Festiwalu Filmowego w Wenecji była bez wątpienia królowa muzyki pop – Madonna. Chociaż reżyserowany przez nią film W.E. nie brał udziału w konkursie, to wzbudził z pewnością największe zainteresowanie. Tłumy fanów i przyjaciół piosenkarki stawiły się przed weneckim Pallaze del Cinema. Nie zawiedli się z pewnością Ci, którzy oczekiwali wejścia piosenkarki w wielkim stylu!
Ubierając błękitną suknię marki Vionnet, przygotowaną specjalnie na tę okazję, Madonna potwierdziła, że ma dystans do siebie i panującej mody. Suknia bowiem ozdobiona była dziesiątkami małych, czerwonych motyli, z którymi idealnie współgrały okulary w stylu retro marki Miu Miu. Kropką nad i były usta w kolorze krwistej czerwieni oraz fryzura stylizowana na lata 40.
Jak podoba się Wam Madonna w takim wydaniu?