Marc Jacobs to zdecydowanie jedna z najbarwniejszych postaci światowej branży mody. Przez 16 lat związany z domem mody Louis Vuitton, tworzył burzliwą historię, w której role główne grały niepokorność, ekscentryczność i niekwestionowane wizjonerstwo. Jacobs dał poznać się jako twórca, dla którego trendy to rzecz względna, a wręcz niepotrzebna. Swoje projekty dla francuskiej marki potrafił obronić talentem i nietypowym dla tamtejszego rynku, bardzo amerykańskim podejściem, które doceniali fani jego talentu, ale niekoniecznie właściciele marki. Kiedy w 2003 roku rozstawał się z Louis Vuitton, na koncie miał już swoje autorskie linie – Marc Jacobs i Marc by Marc Jacobs. Przyczyniły się one do stworzenia jednoosobowego modowego imperium pod szyldem Marc Jacobs i do dziś cieszą się ogromną popularnością.
Oprócz odzieży i akcesoriów, od 2001 roku amerykański projektant tworzy także kolekcje zapachów, które z jednej strony stanowią uzupełnienie jego twórczości, a z drugiej – zapisują osobny rozdział w ramach jego modowego dorobku. Kolekcje, zarówno dla LV jak i w przypadku autorskich marek, świetnie definiują grono klientek Marca Jacobsa – pewne siebie, świadome swojej kobiecości i własnego stylu, traktujące modę – podobnie jak Jacobs – lekko z przymrużeniem oka, stawiające na niewyszukaną elegancję z połączeniem nonszalancji, nie stroniące od kontrastów i eksperymentów. Grunge’owe, militarne, raz nieco mroczne lub z kolei mocno ascetyczne, ale każdorazowo bardzo charakterne propozycje projektanta, na dobre wpisały się już DNA jego marek.
Tę bardziej subtelną, dziewczęcą i radosną stronę twórczości Jacobsa możemy odczytać właśnie na podstawie perfum powstających we współpracy z firmą Coty. Mowa tutaj zarówno o nutach zapachowych, jak i niezwykle designerskich opakowaniach, które przy okazji każdego nowego produktu zaskakują nowymi kolorami i pomysłowymi detalami na flakonach. Do doskonale znanych już Honey, Daisy Dream czy DOT, dołączyła właśnie nowość – sorbetowa edycja zapachów Daisy i Daisy Eau So Fresh!
Jak pachnie mieszanka lekkich kwiatowych nut z dodatkiem owoców? Najlepszą odpowiedź stanowi bez wątpienia nowa edycja zapachu Daisy Sorbet Marca Jacobsa. Zgodnie z wizją projektanta, dom perfumiarski Firmenich zadbał o to, by owocowe połączenie gruszki i passiflory, do których dołączył akcent jaśminu i rozświetlający konwaliowy akord, w zestawieniu z nutami drzewnymi pozostawiało na skórze ciepłe i nieco wytrawne wrażenie. Równie orzeźwiająco i przyjemnie prezentuje się sorbetowa edycja zapachu Daisy Eau so Fresh, która dzięki słodkiej mieszance kwiatowych aromatów, przywołuje uczucie szczęścia i cudownej lekkości. Piżmo i kremowe drzewne nuty bazy idealnie współgrają z nuta głową – soczystą mandarynką, kwiatem jabłoni i lotosu oraz nutą sera, na która składa się świeża magnolia, palisander i jaśmin.
Sorbetowe edycje zapachów Daisy to jednak nie tylko niepowtarzalna woń, ale również skąpane w przejrzystej, jasnej palecie barw flakony. Motywem przewodnim, jak można się domyślić, stał się sezonowy przysmak, czyli sorbet. Design buteleczek jest zabawną grą miedzy żywymi barwami transparentnych klejnotów, a dobrze już znane fanom zapachów Marca Jacobsa stokrotki, w najnowszej edycji rozkwitają z korka promiennymi odcieniami różu, fioletu i fuksji.
Zapach Daisy Sorbet (50ml) dostępny jest w cenie 260pln, a Daisy Eau so Fresh (75ml) – 275pln.