Ostatnie letnie dni, coraz chłodniejsze noce… Na szczęście, wrzesień może też być gorący – a to dzięki Aniołkom Victoria’s Secret, Mirandzie Kerr i Candice Swanepoel.
Wybór bielizny u Victoria’s Secret jest, jak zwykle, szeroki – od zmysłowych koronkowych zestawów – aż po wygodne, sportowe warianty. Nowością są ubrania typu home wear – miękkie sweterki i wygodne spodnie, w sam raz na leniwe poranki. Dominuje bielizna gładka – jeśli pojawiają się wzory, są to motywy kwiatowe i kolorowa krata. Odcieniem przewodnim jest zdecydowanie kobalt – miła alternatywa dla seksownej, ale przewidywalnej czerni.