Pomimo, że główną tendencją lansowaną przez projektantów w makijażu jest make up no make up, to my kobiety zapewne nadal pozostaniemy wierne ukochanym smoky eyes. Bo nic bardziej nie wydobywa głębi kobiecego spojrzenia niż tzw. “przydymione oko”. Wizażyści Anny Sui, Byblos czy Julien’a Mcdonald‘a pomyśleli o tej ewentualności i na sezon wiosna-lato 2011 zaproponowali alternatywę dla dotychczaswej palety smoky. W tym sezonie przucamy klasyczne czernie, szarości i granaty na rzecz połyskujących, metalicznych odcieni beży i brązów. Wymogiem dla tego trendu jest gładka i świetlista cera, muśnięta dodatkowo bronzerem dla podkreślenia efektu. Usta dla odmiany mogą pozostać neutralne lub wręcz przeciwnie, oblać się soczystą czerwienią lub głębokim bordo.
fot. East News; Anna Sui/ Anna Sui/ Byblos/ Anna Sui/ Anna Sui