Karl Lagerfeld sam często podkreśla, że nie pracuje z przypadkowymi ludźmi. Ma w związku z tym grupę osób, wśród których wiele postaci ze świata mody, filmu czy muzyki, zdążyło już zyskać miano jego „muz”. Należy przyznać, że jest to tytuł dożywotni, bowiem dyrektor kreatywny Chanel lubi przypominać branży o osobach, których zdążył już mianować ambasadorami kierowanej przez siebie marki. W najnowszej kampanii kultowych modeli torebek francuskiego domu mody, oprócz jednej z jego nowszych ulubienic – aktorki Kristen Stewart, pojawiły się również Vanessa Paradis oraz Alice Dellal.
Bohaterki, które na potrzeby nowego projektu sfotografował sam Lagerfeld, promują modele torebek Boy (Dellal), Girl (Paradis) i 11.12 (Stewart). Dellal, która reklamowała już Boy Chanel w 2011 roku, powiedziała portalowi WWD, że od momentu, kiedy pierwszy raz zderzyła się z tą torebką, pozostaje ona niezmiennie jednym z podstawowych elementów jej prywatnej garderoby. Z kolei Paradis, twarz marki już od 2009 roku, uważa, że promowany przez nią model kojarzy się jej z wyjątkową delikatnością, która jest dla niej niezwykle istotna, zarówno w kwestii wybieranych przez nią ubrań, jak i dodatków. „To zaszczyt założyć i promować jakąkolwiek rzecz z metką Chanel, a przy tym współpracować osobiście z Karlem, który jest dla mnie niekończącą się inspiracją” [-]mówi Kristen Stewart. Wszystko wskazuje na to, że jej praca dla francuskiego domu mody, która rozpoczęła się od jej udziału w kampanii Pre Fall 2014, rozkręciła się na dobre. Podobnie, jak czarno-białe kadry autorstwa Lagerfelda, Stewart staję się więc kolejną istotną postacią dla historii marki Chanel.