Jakie ubrania postarzają? – pytanie jakże proste i jakże trudne. Ciężko wskazać konkretne elementy, które dodają lat. I choć jest ich kilka, głównym problemem jest nieumiejętność stylizacji, zły dobór kolorów, krojów, materiałów i niemodne akcesoria, które w efekcie sprawiają, że stylizacja dawno straciła datę ważności. Zwracamy uwagę na najpowszechniejsze błędy, których powinnaś przestrzegać, jeśli nie chcesz dodać sobie lat garderobą.
Jakie ubrania postarzają? Numer jeden to źle stylizowane dodatki
Największy problem stanowią dodatki, które często zalegają w naszych szafach przez wiele sezonów, a my tracimy świadomość, że w dzisiejszej modzie nic już po nich. Trendy dzisiaj zmieniają się tak szybko, że zrozumiałym jest niezmienianie garderoby co sezon. Ta zazwyczaj jest kapsułowa i ponadczasowa, ale zupełnie inaczej sprawa ma się w akcesoriach, a tak się składa, że to właśnie dzięki nim możemy aktualizować swoją szafę.
Najbardziej postarzającym elementem garderoby są sportowe sandały. Te już dawno wyszły z mody i, choć są bardzo wygodne, naprawdę gra nie jest warta świeczki. Nośmy te skórzane, na rzemykach, eleganckie, a warianty stworzone do letniego nord walkingu pozostawmy na spacery w lesie.
Kolejnym problemem jest chusta. Dzisiaj bardzo modna, bo noszona na wszystkich tygodniach mody, ale niestety, stylizowana źle, może dodawać lat. Jeśli masz zamiar wiązać ją tak, jak robiły to nasze babcie oraz wybierać modele z frędzlami i w nostalgicznych kolorach i ze wzorami w róże, lepiej pozostaw chustę na dnie szafy.
Ostatnie są perły. Uwielbiane przez Chanel i noszone z klasą dodają kokieteryjnej elegancji do stylizacji, ale w nieodpowiednich fuzjach daleko im do wytwornego szyku. Nie noś i za dużo i nie mieszaj z inną biżuterią, ponieważ mogą dodać lat. Postaw na jeden, delikatny pasek i najlepiej łącz z małą czarną w stylu glamour.
fot. IG @primula_design
Sukienka o tej długości dodaje lat i podkreśla mankamenty figury
Nieodpowiednie kroje to kolejny powód, który sprawia, że w ankiecie dotyczącej wieku, wypadasz na starszą. Strzeż się przede wszystkim sukienek o prostym kroju, z krótkim rękawa, odcinanych pod biustem i długości, która sięga połowy łydki. To fason, który nie tylko dodaje lat, ale też kilogramów i całkowicie zniekształca naszą sylwetkę.
fot. IG @victoriag________
Bolerko, rybaczki i niemodny kardigan. Tych ubrań nie noś, jeśli chcesz wyglądać młodo
Bolerko, rybaczki i kardigan – wszystkie te elementy są bardzo modne i na czasie, ale skierowane do zdecydowanie młodszej widowni. Owszem, wszystkie it-girls noszą je w duchu trenów corporate chic, balet core i sporty chic, ale nie tędy droga. Jeśli jesteś dojrzałą kobietą, wybieraj nieco bardziej stonowane elementy garderoby, a wśród nich zdecydowanie nie ma baletowego bolerka w odcieniu pudrowego różu, które w tym przypadku wyglądać będzie nieco satyrycznie. Rybaczki z kolei są ciężkie do wystylizowania i niestety, ale najlepiej wyglądają na dziewczynach o nienagannej figurze. Za to kardigan da się obronić. Rozpinany sweter noś w kolorze bordo lub czekolady i niech będzie dobrej jakości oraz zupełnie prosty, stylizowany do dżinsów absolutnie nie dodaje lat i tworzy casualowy look.
Zbyt młodzieżowe ubrania postarzają i wyglądają passé
Tak jak już wcześniej wspominaliśmy, zbyt młodzieżowe ubrania nadają śmieszności i mogą mieć efekt wręcz odwrotny. Jeansy z rozdarciami, skórzana kurtka z ćwiekami, t-shirty z nadrukami, kolorowe trampki i plecaki – te elementy zdecydowanie zostawić możemy nastolatkom w okresie buntu.
fot. IG @kellurutherford
Tkaniny i wzory, które wyszły już z mody. Grubym koronkom i połyskującej tafcie mówimy nie
Ważne jest również wykończenie ubrań, a więc tkaniny i wzory, z których są wykonane. Wybierając te staromodne, sprzed dekad, potocznie zwane “babcinymi”, zdecydowanie sprawiasz, że twoja średnia wieku rośnie. Unikaj bardzo grubych koronek na dopasowanych sukienkach weselnych, bluzkach z dodatkowymi falbanami czy żakietach, bo te już dawno wyszły z mody. Jeśli natomiast masz ochotę na ażurowe zdobienia, decyduj się na te lekkie, w stylu boho, idealne na wiosnę czy lato i bardzo w trendach. Kolejna sprawa to tafta i połyskujące materiały, zazwyczaj sztuczne, źle układające się na ciele i niekomfortowe na samą myśl. W zamian stawiaj na jedwab i wiskozę z lekkim błyskiem, które w bieli i czerni są bardzo eleganckie i luksusowe na każdym ubraniu. Nie mówimy również pełnym koloru wzorom, niedopasowanym do siebie i zbyt krzykliwym oraz dawno przeterminowanym. Zastąp je lekkimi kwiatami na koszulach, akcentami frędzli i modnej kraty – z klasą i w trendach.
fot. IG @ioiaia68
Te kolory ubrań postarzają
Problem tkwi również w barwach, które wybieramy. W młodym wieku możemy decydować się na każdy odcień bez wyjątku, ale z wiekiem paleta barw nieco się kurczy. Lat dodać może bardzo poważna, butelkowa zieleń, zwłaszcza na sukienkach i spódnicach, ociężale akcentujących się w stylizacjach. Bordo na staromodnych marynarkach z podwiniętymi rękawami również nie ma nic wspólnego z trendami, a już na pewno nie z odmładzaniem, podobnie jak królewski błękit na satynowych koszulach oraz musztardowa żółć na swetrach. W ich kontrze stają lekkie kolory, które rozświetlają, dodają energii i odejmują lat. TUTAJ przeczytasz o nich więcej.
fot. IG @vedi_by_iz
Triki i akcenty, których powinnaś unikać, aby twoja stylizacja nie dodawała ci lat
Istnieje kilka zmór, które sprawiają, że stylizacja dodaje lat. Numerem jeden jest wkładanie przodu luźnej bluzki w spodnie, co absolutnie powinno być zakazane (śmiech). Postarzać mogą też wszystkie koszule bez kołnierzyków, zwłaszcza te dodatkowo zdobione złotymi guzikami, ich o niebo lepszą alternatywą są klasyczne koszule. Postaraj się również zapomnieć o noszeniu mokasyn bez skarpetek, bo w aktualnych trendach są te wełniane lub w szkolnym wydaniu, a więc wysokie i białe. Niekorzystne dla wieku będzie też podwijanie rękawów, jeśli chcesz bluzkę z krótkim rękawkiem, po prostu taką załóż.
fot. IG @around.com.ru
Zdjęcie główne: IG @kellurutherford & @streetstyleglobal_
