Joanna Horodyńska na garderobie nie skąpi, najwyraźniej wyznając maksymę, podobną do tej, której zwolenniczką jest Carrie Bradshaw z SATC – Najbardziej lubię widzieć swoje pieniądze dokładnie tam, gdzie są w tej chwili, na wieszakach w mojej szafie. Wiadomo przecież, że dobre ubranie to zazwyczaj dobry fason, krój i materiał, a więc i dobra inwestycja. Joanna inwestuje w projektantów z najwyższej półki i z fantazją łączy ich projekty w swoich stylizacjach. Bez względu na to, czy jest na zakupach, imprezie czy ważnej gali, potrafi błyszczeć.
Podkreśla swoja atuty, dobierając kroje odpowiednie do sylwetki i wie, w których kolorach wygląda najkorzystniej. Jest zwolenniczką długości mini i bardzo wysokich obcasów. Smaczku stylizacjom dodaje akcesoriami, bo nic tak nie ożywia stroju jak ciekawa torebka lub niebanalne buty. Sprawdziliśmy, co i za ile nosi Joanna Horodyńska.
1.
fot. East News
W tej stylizacji Horodyńska postawiła na niebieską koronkową sukienkę marki Isabel Marant za ok. 1500 PLN, mini torebkę Chanel ok. 4000 PLN i buty z wiosenno-letniej kolekcji Francuzki, także Isabel Marant, za które zapłacimy ok. 2250 PLN.
2.
fot. East News
Podczas eventu Lexus Joanna miała na sobie przepiękny barwny outfit, na który składają się jedwabny top Proenza Schouler ok. 2977 PLN, różowa spódnica maxi projektu Raf’a Simons’a dla Jil Sander ok. 2600 PLN i mała, ale jaskrawa kopertówka w bardzo modnym odcieniu oranżu marki Bottega Veneta za ok. 3280 PLN.
3.
fot. East News
W studio programu śniadaniowego TVN, stylistka pojawiła się w ubraniach i dodatkach swojej ulubionej projektantki, Isabel Marant. Bluzka w groszki (uwaga! trend jesienny) i zamszowe czółenka z kokardką to wydatek kolejno ok. 1600 PLN i 1750 PLN.
4.
fot. East News
Na otwarciu butiku Burberry po raz kolejny Horodyńska pokazała się w sukience marki Reiss ok. 600 PLN, a jako dodatek wybrała dużą, pojemną torbę Chloe, ten model to wydatek ok. 5050 PLN.
Cóż, Joanna Horodyńska naprawdę inwestuje w styl. Uważacie, że z pozytywnym skutkiem?