Ostatnie dni roku to świetny czas na podsumowania. Zarówno na te osobiste jak i modowe. Tym razem pod lupę wzięliśmy okładkowe sesje najpopularniejszych modowych magazynów na świecie. Wybraliśmy z pośród setek jedynie 18 wydań, które powstały na skutek głośnych wydarzeń w branży oraz na świecie. Są, więc głośne powroty, debiuty, skandale, rocznice, wpadki oraz okładki, które są swoistym dowodem docenienia.
Początek roku owocny był przede wszystkim dla Vogue, który 21 marca tego roku zadebiutował w Holandii, jako efekt współpracy z Belgami. Vogue Netherlands został tym samym 19 edycją „biblii mody” na świecie. Tamtejszy rynek modowy wciąż się rozwija, co stało się naturalną przyczyną podjęcia takiej decyzji. Być może to znak, że i nam w przyszłości się uda.
Wiosną do sprzedaży trafił także wyjątkowy królewski numer magazynu i-D z okazji jubileuszu królowej Elżbiety II. Na okładce zamiast monarchini pojawił się niekwestionowany król mody – Karl Lagerfeld, który osobiście wykonał frontowe zdjęcie, ponieważ nikt lepiej nie zadba o jego wygląd niż on sam.
W marcowym wydaniu Vogue UK mogliśmy podziwiać natomiast piosenkarkę Adele. Piękna sesja z obecnie najbardziej docenianą wokalistką spowodowała, że numer stał się jednym z liderów sprzedaży w tym okresie.
Na okładce brytyjskiej edycji Vogue zadebiutowała w 1993 roku i od tamtej pory pojawiła się na niej 32 razy! Kate Moss jest niekwestionowaną królową angielskiej „biblii mody” mimo, że w tym roku skończyła 38 lat.
Piątego sierpnia obchodziliśmy 50 rocznicę śmierci największej seksbomby Hollywood – Marilyn Monroe, której z tej okazji magazyn Vanity Fair poświęcił całe czerwcowe wydanie. W środku znaleźć można m.in. ostatni wywiad i zdjęcia ikony, bez której historia kinematografii nie byłaby taka, jaką znamy ją dziś.
Jeden z najgłośniejszych debiutów roku to Rita Ora, która szturmem wtargnęła do świata muzyki i mody. Mało znana poza granicami Wielkiej Brytanii dziewczyna pojawiła się wówczas na okładce ASOS Magazine i wywołała burzę. Podobna do Rihanny wokalistka jest obecnie uznawana za najgorętsze odkrycie sezonu.
Z okazji tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Londynie brytyjskie wydanie ELLE zaprosiło do współpracy czołowego sportowca Anglii – Davida Beckhama. Piłkarz, jako pierwszy w historii mężczyzna pojawił się na okładce lipcowej edycji tego kobiecego pisma.
Sierpień bezsprzecznie należał do Katie Holmes. Aktorka zakończyła toksyczne 6-letnie małżeństwo z Tomem Cruisem i pojawiła się odmieniona na okładce amerykańskiego ELLE. Powróciła także do projektowania i znów olśniewa – jeszcze silniejsza i jeszcze piękniejsza.
Vogue Portugal we wrześniu i październiku należał do niej. Patrycja Gardygajło, jedna z najbardziej zapracowanych polskich modelek pojawiła się dwukrotnie na okładce portugalskiej „biblii mody”. Widać polska współpraca (zdjęcia robił Marcin Tyszka) została doceniona przed tamtejszą redakcję – stąd i my nie możemy pozostać obojętni.
Gwen Stefani powraca! Po 4 latach zespół No Doubt reaktywuje się i już możemy obejrzeć ich pierwszy od 9 lat teledysk. Wokalistka wciąż uznawana za ikonę stylu została doceniona przez wrześniowe wydanie Harper’s Bazaar na okładce, którego „zadebiutowała” ponownie po długiej zawodowej przerwie. Teraz również Vogue US uznał ją za gwiazdę roku 2012 i poświęcił jej styczniowe wydanie na kolejny rok.
W październikowym wydaniu Vogue UK możemy podziwiać natomiast gwiazdę jednego z najgłośniejszych skandali tego roku – Kirsten Stewart. Po zdradach, publicznym upokorzeniu i wielkim rozstaniu niewiele już pozostało poza świetną metamorfozą aktorki w ikonę stylu. Ulubienica byłego już dyrektora kreatywnego Balenciagi Nicholasa Ghesquiera była, więc naturalnym wyborem na okładkę. W końcu szum wokół Stewart trwa nadal.
Październikowe wydanie Vogue Paris okazało się jednym z najszerzej komentowanych. Na jego okładce pojawiła się para przyjaciół – Kate Moss i George Michael. Jednak nie same osoby wzbudziły tak wielkie zainteresowanie, a to jak zostały zaprezentowane. Choć przy sesji okładkowej pracowali najlepsi – Emanuelle Alt i Mario Testino to jednak uznano, że za dużo (przede wszystkim w twarz piosenkarza) ingerowali graficy. Przy naturalnej Kate wokalista wygląda jak własna figura woskowa.
W listopadzie do współpracy przy kolekcjonerskich okładkach W Magazine zaproszono cztery piękne i niezwykle utalentowane aktorki. Wszystko z okazji 40 lat działalności magazynu, czyli 4 dziesięcioleci mody, skandali, sztuki i pięknych ludzi. Na jednej z okładek pojawiła się Scarlett Johansson.
Na zakończenie roku przemiłym akcentem jest okładkowa sesja grudniowego Vogue US, której gwiazdą jest Anne Hathaway. To kolejny świetny powrót w wielkim stylu. Ostatnio o aktorce było cicho – skupiała się na pracy i całe dnie spędzała na planach filmowych. Dopiero za sprawą ślubu w tajemnicy znów wróciła na pierwsze strony gazet. Jednak to za sprawą jej najnowszych filmów m.in. Nędzników, ten rok ma należeć do niej.
Od 15 lat magazyn GQ przyznaje nagrody w kategorii Kobieta i Mężczyzna Roku. W tegorocznym plebiscycie pierwszy z tytułów otrzymała piosenkarka Lana del Rey, która podbiła muzyczny rynek. Z tej okazji pojawiła się w kontrowersyjnej sesji na okładce magazynu.
Najgrubszy numer magazynu w historii należy oczywiście do Vogue US. W tym roku amerykańska redakcja pobiła kolejny rekord, dlatego jesteśmy ciekawi wielkości kolejnego wrześniowego wydania. Na okładce tegorocznego mogliśmy podziwiać nieco niepodobną do siebie Lady Gagę jednak nie przeszkodziło to wyprzedać magazynu w rekordowym tempie.
Jeśli mowa o docenieniu kogokolwiek w tym roku to na pewno trzeba wspomnieć tu o Victorii Beckham. Prężnie rozwijająca swoją markę Brytyjka została gwiazdą okładkowej sesji francuskiego ELLE. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że zdjęcia wykonał sam Karl Lagerfeld, w dodatku w legendarnym apartamencie Coco Chanel. Edytorial zatytułowano „Królowa Victoria” – czyżby król Karl koronował kolejną monarchinię w świecie mody?
Na koniec naszego zestawienia warto wspomnieć o największej okładkowej wpadce grafików w tym roku – wydaniu rosyjskiego Vogue z modelką Natashą Poly bez ręki. Chyba nikt nie wyobraża sobie już świata mody bez Photoshopa tak więc czekamy na kolejne potknięcia grafików w nowym roku.