Marka Coach boryka się od jakiegoś czasu z poważnymi problemami finansowymi. Wyraźny spadek sprzedaży (w tym roku juz ok.40%), automatycznie wpłyął na osłabienie jej pozycji wśród innych marek o podobnym profilu. Lekarstwem na „ożywienie” amerykańskiego brandu, którego historia sięga 1941 roku, było zatrudnienie na stanowisku dyrektora kreatywnego Stuarta Veversa. 40- letni Brytyjczyk, do tej pory kojarzony z markami Loewe i Mulberry, rozpoczął pracę dla Coach w połowie 2013 roku, i od tamtego momentu zaczął realizować własną wizję tego , w jakim kierunku ma rozwijać się wizerunek nowego pracodawcy.
Jednym z pierwszych przykładów jest z pewnością kampania jesień zima 2014/2015, autorstwa Stevena Meisela, z którym Vevers miał okazję pracować jeszcze jako dyrektor kreatywny Mulberry. W odsłonie najnowszych propozycji Coach pojawiają się również nowe twarze. Przed obiektywem Miesela nie zobaczymy już Karlie Kloss, która reklamowała wcześniej markę przez dwa sezony, podobnie jak Freja Beha Erichsen czy Liu Wen. Jesienno- zimową kolekcję Veversa promują tym razem dość świeże, w porównaniu z poprzedniczkami, nazwiska w świecie modelingu – Lexi Boling, Leona Binx Walton, Vanessa Mood, Haryleth Kuusik, Gracie Van Gastel, Issa Lus i David Alexander Flinn. Świetne fotografie Meisela, pomysłowe efekty graficzne i przede wszystkim ciekawie wyeksponowane flagowe produkty marki, czyli torby, na pewno mocno zaakcentowały nowe szefostwo w strukturach Coach.
Marka postanowiła jednak wyraźnie pójść do przodu i wypuścić kolejną odsłonę najnowszej kolekcji. Efektem są tutaj zdjęcia innego mistrza w swoim fachu – Mikaela Janssona, któremu tym razem zapozowały młode, zdolne gwiazdy muzyki i filmu – wokalistki Zoë Kravitz i Banks, aktorka Odeye Rush i aktor Christopher Abbott. Kampania „Dreamers” to z jednej strony kontynuacja wcześniejszej odsłony, która ujrzała światło dzienne dwa miesiące temu, a z drugiej- nowa historia, skierowana do zupełnie nowych odbiorców. Jak powiedział portalowi wwd.com sam Vevers: Punktem wyjścia była idea „ujęcia chwili” i w efekcie takie fotografie, które mogłyby zostać zrobione przez przyjaciela, chłopaka czy dziewczynę.
Zdjecia z obu kampanii znajdziecie w naszej galerii. Zobaczcie koniecznie!