We wrześniu odstawiamy wakacyjny luz na bok i znów wchodzimy w rytm codziennych obowiązków. To również moment, w którym wiele osób poszukuje świeżości i to na każdym polu: garderobie, makijażu i na głowie. W końcu to okres back to school. Cięcia w tym trendzie nie muszą nawiązywać bezpośrednio do powrotu do szkoły, są bardziej metaforą powrotu do uporządkowanej, stylowej codzienności. Pytanie jest jedno: jaką fryzurę zrobić na nowy sezon? Mamy 6 propozycji, w tym dwa zupełnie nowe trendy.
W tym artykule:
- przedstawiamy 6 cięć w estetyce back to school;
- prezentujemy 2 nowe trendy fryzjerskie;
- wskazujemy, jak układać włosy w modnym stylu;
- pokazujemy uczesania zachęcające do odświeżenia wizerunku.
Fryzura „Trinity” – inspirowana postacią z filmu „Matrix” jest coraz modniejsza
Minimalistyczne, a jednocześnie pełne charakteru – tak można opisać look inspirowany kultową postacią z „Matrixa”, czyli cięcie Trinity. Co to za fryzura? To tak naprawdę pixie cut, tylko jest nieco dłuższe. Z przodu pojawiają się wyraźnie podcięte pasma, a tył jest dłuższy i warstwowy. Dzięki temu uczesanie nabiera nowoczesnego pazura. Lekko wydłużone pasma z przodu oraz geometryczna linia cięcia sprawiają, że fryzura jest dynamiczna i nieco futurystyczna. Doskonale wpisuje się w styl back to school. Cięcia nawiązujące do ikon popkultury wręcz doskonale odzwierciedla hasło szkolnych trendów.
Dowiedz się również, czego nie nosić: Te fryzury nie są już modne jesienią 2025

fot. IG @ninapark
French bob – francuskie cięcie wpisuje się w estetykę powrotu do szkoły
We wrześniu 2025 nikt nie oprze się urokowi french bob. Dlaczego? Bo ma w sobie tę nonszalancję i elegancję, zręcznie połączone, czyli coś, czego poszukujemy w nowoczesnych uczesaniach. Włosy przycięte do linii żuchwy, często z delikatną grzywką (choć nie jest to warunek), tworzą efekt lekkości i naturalnego szyku. To cięcie wpisuje się w ideę „effortless beauty”, którą Paryżanki opanowały do perfekcji. Jesienią sprawdzi się w pracy, na uczelni czy w trakcie spotkań towarzyskich, bo łatwo je stylizować – wystarczy lekko podkreślić teksturę włosów, by fryzura zyskała charakter.

fot. IG @peterluxhair
Kręcone, warstwowe cięcia – naturalny nieład, który podkreśla młodzieńczy blask
Naturalna struktura włosów coraz częściej staje się największym atutem, a nie przeszkodą. Warstwowe cięcia na lokach i falach nadają lekkości, wydobywają sprężystość i tworzą efekt młodzieńczego nieładu. Czy potrzeba czegoś więcej? Dodajmy jeszcze, że w połączeniu z odpowiednią pielęgnacją włosy zyskują pełnię życia i świeżości. To fryzura, która doskonale sprawdzi się jako codzienne cięcie back to school – nie wymaga perfekcyjnej stylizacji, a jej siła tkwi właśnie w niedoskonałości.

fot. IG @owengould
Fryzura bob z przedziałkiem na boku – sposób na ujarzmienie cięcia back to school
W nowym sezonie klasyczny bob przechodzi subtelną metamorfozę. Przedziałek przeniesiony na bok natychmiast dodaje fryzurze objętości i asymetrii, dzięki czemu twarz zyskuje nowy wymiar. Tutaj widzimy też nawiązanie do estetyki początku lat 2000, gdy przedziałki na boku były prawdziwym must-have. Rozwiązanie to polecamy szczególnie osobom z cienkimi włosami, ponieważ sprytnie zagęszcza optycznie fryzurę. Cięcie back to school w tej odsłonie to ukłon w stronę minimalizmu, ale z nutą wyrafinowania – idealne dla kobiet, które chcą wyglądać profesjonalnie, a jednocześnie zachować subtelny urok.

fot. IG @peterluxhair
Długie, gładkie włosy noszone za uchem – piękno włosów w kontrolowanej wersji
Czasem najmocniejszy efekt osiąga się najmniejszym wysiłkiem. Proste, idealnie wygładzone pasma, delikatnie zaczepione za uchem, to kwintesencja kontrolowanego szyku. Ten sposób noszenia włosów pozwala nie tylko wyeksponować rysy twarzy, ale również biżuterię czy makijaż. Przy tym włosy efektownie opadają na plecy, ich długość jest doskonale wyeksponowana, ale pasma nie przeszkadzają też w codziennym funkcjonowaniu. Stylizacja nawiązuje do wybiegowych trendów, gdzie prostota bywa najbardziej luksusowa.

fot. IG @owengould
Fryzura „lixie” – chłopięcy look ale w maksymalnie kobiecej wersji
Na styku pixie i boba powstała nowoczesna, lekko buntownicza wersja klasycznej krótkiej fryzury. Lixie to cięcie, które daje ogromne możliwości stylizacji – od gładkiego, eleganckiego looku, po lekko potargany, nonszalancki efekt. Dzięki dłuższym pasmom na wierzchu fryzura zyskuje miękkość, a przy tym świetnie się układa. Komu sprawdzi się taka fryzura? Naszym zdaniem wszystkim kobietom, które po prostu chcą odświeżyć swój wizerunek po wakacjach i nadać mu świeżej energii. Fryzura nie tylko odmładza, ale także nadaje charakteru i wpisuje się w aktualne trendy, które celebrują indywidualność.

fot. IG @ninapark
Pytania i odpowiedzi
Jakie fryzury odmładzają?
Najlepiej sprawdzają się lekkie, warstwowe cięcia i fryzury z delikatną grzywką, które dodają twarzy świeżości. Dobrze dobrane pasma wokół twarzy mogą wizualnie złagodzić rysy i odjąć kilka lat.
Jakie są najmodniejsze fryzury 2025?
Na prowadzenie wysuwają się krótkie cięcia z charakterem, takie jak lixie czy bob z przedziałkiem na boku. Nadal modne pozostają naturalne fale oraz minimalistyczne, gładkie długości.
Jaki kolor włosów 2025?
W trendach królują naturalne odcienie z subtelnymi refleksami – beże, karmel i chłodny brąz. Popularność zdobywa też platynowy blond w eleganckiej, minimalistycznej odsłonie.
Jakie włosy dla 50-latki?
Najlepiej sprawdzają się cięcia, które dodają objętości i lekkości, jak warstwowe fryzury czy klasyczny bob. Dobrze prezentują się też miękkie fale, które nadają twarzy młodzieńczego wyglądu.
Czy długie włosy pasują po 50 roku życia?
Tak, pod warunkiem że są zadbane i odpowiednio wystylizowane. Gładkie, zdrowe pasma lub miękkie fale mogą prezentować się niezwykle elegancko i podkreślać dojrzałe piękno.
Czytaj także: Jak czesać się jesienią 2025? Pomysły na stylizację włosów
Zdjęcie główne: IG @peterluxhair