REKLAMA
Logotyp serwisu lamode.info
REKLAMA

FOTOGRAFIE PAWŁA LEWANDOWSKIEGO – WIARA CZYNI CUDA

Paweł Lewandowski, fotograf, rocznik 95'. Pochodzi z Bydgoszczy, a jego marzeniem jest współpraca z Abbey Lee Kershaw. Poznajcie młodego artystę!

FOTOGRAFIE PAWŁA LEWANDOWSKIEGO – WIARA CZYNI CUDA 6976 128357
REKLAMA

Subtelne, zmysłowe, romantyczne, takie są właśnie prace licealisty Pawła Lewandowskiego. Kiedy fotografuje robi to z pasją, kiedy wyznacza sobie cel, cierpliwie do niego dąży. Od nieszczerej pochwały woli konstruktywną krytykę, bo to pozwala mu się rozwijać. Paweł tworzy emocje, a my dzielimy się nimi z Wami.

 

 

Skąd zainteresowania fotografią, w którym momencie okazało się, że będzie to Twoja pasja?


Moja przygoda z fotografią zaczęła się w pierwszej klasie gimnazjum. Do tej pory nie wiedziałem, że to jest coś, co mnie zainteresuje i zainspiruje. Zaczęło się nietypowo, od lekcji techniki, przerodziło się we wspaniałą przygodę, która trwa do dziś i mam nadzieję, że to tak na prawdę dopiero początek mojej zabawy z fotografią.


Fotografia to Twoje hobby czy sposób na życie?


Fotografia to przede wszystkim moje hobby, sposób na spędzanie wolnego czasu i wyrażanie siebie. Jednak w przyszłości chciałbym godnie żyć dzięki fotografowaniu.


Co chcesz przekazać poprzez swoje prace i do kogo są skierowane?


Swoimi zdjęciami pragnę pokazać piękno fotografowanych osób, ich charakter, indywidualność i wyjątkowość. Z każdego próbuję wydobyć coś niepowtarzalnego, ze zdjęcia stworzyć oddzielną, niesamowitą historię. Moje prace są adresowane do wszystkich, jestem otwarty na krytykę. Nie lubię obojętności, wolę jednoznaczną opinię. Wciąż staram się być lepszy w tym, co robię i podwyższam sobie poprzeczkę.


Dla kogo lub z kim chciałbyś współpracować?


Jest mi niezmiernie miło, że pomimo młodego wieku i niewielkiego doświadczenia moje prace zostały docenione i wystawione na Young Fashion Photographers Now. To już jest dla mnie ogromny sukces. Jednak nie spoczywam na laurach, mam bardzo ambitne plany. Chciałbym, aby zdjęcia mojego autorstwa ukazały się w K Magu, czy w innych polskich magazynach. W przyszłości marzy mi się praca dla Vogue’a, czy Harper’s Bazaar. Niesamowitą rzeczą byłaby również współpraca z takimi modelkami jak Abbey Lee Kershaw, Karlie Kloss, czy Freja Beha.

 

 

Paweł Lewandowski fotografiefot. Paweł Lewandowski

 

Co jest dla Ciebie wyznacznikiem osiągnięcia sukcesu w branży?


Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się je realizować. Jeśli coś, co sobie zaplanowałem mi się uda, wstępuje we mnie nowa siła i mam jeszcze większą ochotę na pójście o kolejny krok do przodu. Dla mnie sukcesem jest nie tylko pochwała ze strony kogoś bardziej doświadczonego, ale przede wszystkim uczucie samorealizacji. Wciąż uczę się nowych rzeczy i staram się nie popełniać tych samych błędów. Wierzę w swój sukces, swoje zdjęcia, bo wiara czyni cuda i nie raz się już o tym przekonałem.

 

Co stanowi główne źródło inspiracji Twoich prac?

 

Jak każdy jeszcze mało doświadczony, zaczynający karierę artysta – inspiruję się wielkimi fotografami. Jednak nie zamierzam ich kopiować. Każde moje zdjęcie jest wytworem mojej wyobraźni. Inspiruję się tak na prawdę życiem, sytuacjami, jakie mnie spotykają, ludźmi, muzyką, miejscami. Staram się, aby każda moja praca miała własny klimat.


Co czujesz, kiedy naciskasz spust migawki?

Przyznam szczerze, że bardzo trudne pytanie. Nigdy nie zastanawiałem się, co czuję przed zrobieniem zdjęcia. Z pewnością jestem naładowany pozytywną energią i oczekuję tylko efektu końcowego. Kiedy jestem zadowolony ze zdjęcia, które zrobiłem, dopiero wtedy czuję radość i wewnętrzną moc, która dodaje mi otuchy.

 

Paweł Lewandowski fotografiefot. Paweł Lewandowski

 

Zdradzisz swoje plany na przyszłość?


Obecnie chodzę do liceum w Bydgoszczy, w niedalekiej przyszłości chciałbym zamieszkać i studiować w Warszawie. W stolicy znacznie łatwiej można się rozwinąć. Marzy mi się praca dla różnych magazynów, robienie testów modelkom, obracanie się w świecie mody. Nigdy się nie poddam i nie zrezygnuję z moich marzeń, bo, kiedy się czegoś bardzo chce, można to osiągnąć.




 

Zakupy na Lamode

podobne artykuły

REKLAMA