Nie jest łatwo o innowacje w makijażu, zarówno jeśli chodzi o formuły, jak i techniki malowania, ale wreszcie się udało. „Pool lips” wnoszą wreszcie coś świeżego i nieoczywistego. Choć sama nazwa – basenowe usta – brzmi dość nietypowo, efekt, jaki wnoszą, zaskakuje. To beauty-mikrotrend, który idealnie wpisuje się w powrót Y2K, a jednocześnie daje przestrzeń na zabawę makijażem w bardziej nowoczesnym wydaniu. Czym jest?
W tym artykule:
- wyjaśniamy, czym są „pool lips”;
- omawiamy, skąd wziął się ten trend;
- sprawdzamy, jaki efekt daje i komu pasuje;
- omawiamy technikę malowania ust basenowych;
- podsuwamy produkty idealne do wykonania tego trendu.
Czym jest trend „pool lips”? Skąd wziął się ten trend?
No dobrze, bez zbędnego przedłużania: czym są „pool lips”? Dosłownie można je przetłumaczyć jako „basenowe usta”. Wargi są pokrywane opalizującym błyszczykiem bądź olejkiem w kolorze niebieskim, ewentualnie fioletowym bądź chłodnym różem. Nazwa nawiązuje właśnie do tafli basenu – chłodnej, lśniącej, migoczącej w promieniach słońca. Niektórzy mogą kojarzyć takie usta z ekstrawaganckim latami 90. lub początkiem lat 2000. Słusznie, bo basenowe usta są inspirowane tą estetyką, a ponieważ trendy tych dwóch dekad przechodzą prawdziwy renesans, powróciła też fascynacja grą światła i cienia w makijażu.
Błękitne błyszczyki pojawiające się na TikToku i Instagramie sprawiły, że „pool lips” stały się viralem. Nie chodzi jednak tylko o modę, bo trzeba wiedzieć, że jest to także sprytny trik makijażowy, który wykorzystuje teorię kolorów. Błękit potrafi ochłodzić zbyt ciepłe odcienie pomadek i nadać ustom efekt świeżości.
Skuteczne odmłodzenie i otwarte spojrzenie? Zobacz: Najlepsze rozjaśnianie pod oczy

fot. IG @rarebeauty
Efekt, jaki daje technika „pool lips”. Dlaczego warto?
Makijaż w stylu „pool lips” z niebieskim błyszczykiem może budzić obawy, ale w rzeczywistości wcale nie jest tak odważny. To bardziej efekt optyczny, delikatny połysk, który nadaje ustom lekkości.
Cechy makijażu „pool lips” mogą wręcz zachęcać do wypróbowania niebieskiego błyszczyka. Oto dlaczego.
- Optyczne wybielenie zębów – chłodny ton niebieskiego kolory sprawia, że uśmiech wygląda jaśniej.
- Efekt powiększenia ust – połyskująca tafla błyszczyka odbija światło i daje iluzję pełniejszych warg.
- Uniwersalność – można nosić solo lub nałożyć na szminkę w odcieniu nude, różu czy fioletu.
- Świeżość looku – idealny na lato, festiwale, ale i na wieczorne wyjście.
- Zabawa makijażem – subtelny sposób, by spróbować czegoś nowego bez drastycznych zmian.

fot. IG @yslbeauty
Do kogo pasują usta w stylu „pool lips”?
Basenowe usta nie są zarezerwowane wyłącznie dla influencerek. To chyba oczywiste? Ale jest parę osób, które z pewnością wyniosą dla siebie dodatkowe korzyści dzięki niebieskiemu błyszczykowi. Komu najlepiej sprawdzą się „pool lips”?
- Typ urody chłodny – blondynki, szatynki i brunetki o jasnej cerze i niebieskich, zielonych czy szarych oczach szczególnie zyskają na tym trendzie, bo niebieski ton pięknie uzupełnia ich typ urody bądź zdrowo kontrastuje.
- Minimalistki – dla osób, które na co dzień stawiają na lekki makijaż i chcą dodać mu jedynie błysku.
- Miłośniczki Y2K – pool lips świetnie komponują się z błyszczącymi cieniami, różem na policzkach i „glossy skin”.
- Oryginalne indywidualistki – trend sprawdzi się również w edytorialowych, bardziej artystycznych lookach.

fot. IG @makeupbyhanx
Jak zrobić usta „pool lips”?
Wykonanie tego makijażu jest niezwykle proste – wystarczy odpowiedni błyszczyk i odrobina odwagi. Dla porządku jednak podsuniemy proste wskazówki. Może akurat dowiesz się czegoś nowego?
Kroki do uzyskania efektu „pool lips”.
- Delikatnie wygładź usta peelingiem cukrowym.
- Nałóż nawilżający balsam jako bazę na parę minut, a potem zmyj.
- Jeśli chcesz uzyskać intensywniejszy efekt, podkreśl kontur chłodnym beżowym lub różowym linerem.
- Nałóż błękitny błyszczyk solo lub na pomadkę nude.
Dodaj drugą warstwę, by podbić efekt tafli wody. Gotowe!

fot. IG @sephora_india
Błyszczyki, które wpisują się w estetykę „pool lips”
Efekt basenowych ust to zasługa konkretnego produktu: niebieskiego błyszczyka. Bez niego trudno mówić o efekcie tafli i charakterystycznym blasku. Na szczęście, marki beauty doskonale wyczuły moment i wprowadziły do swojej oferty błękitne i opalizujące błyszczyki, które warto przetestować. Mamy kilka poleceń, zarówno tych drogeryjnych, jak i perfumeryjnych marek.
- Claresa Topper02 Blew Blue – subtelny, transparentny błyszczyk, idealny jako topper.
- Kiko Milano 3D Hydra Lip Gloss 51 Frozen Light Blue – nawilżający błyszczyk z delikatnym, chłodnym połyskiem.
- NYX Professional Makeup Fat Oil Chill 18 Polar Peppermint – błyszczyk-olejek o miękkiej, odżywczej formule.
- Rare Beauty Positive Light Luminizing Lip Gloss Dazzle – rozświetlający efekt z nutą blasku.
- Fenty Beauty Gloss Bomb Ice Cold Heart’d – chłodzący błyszczyk, który daje efekt powiększenia.
- Błyszczyk do ust Sephora Collection w kolorze 155 Daring Blue – niebieski błyszczyk z drobinkowym wykończeniem.
- Dior Backstage Addict Lip Glow Butter 102 Glazed Lavender – balsam nadający połysk, wzbogacony peptydami i ceramidami.
Błyszczyk toperowy Claresa Topper 02 Blew Blue

fot. ezebra.pl
Nawilżający błyszczyk do ust Kiko Milano 3D Hydra Lip Gloss w kolorze 51 Frozen Light Blue

fot. hebe.pl
Olejek do ust NYX Professional Makeup Fat Oil Chill 18 Polar Peppermint

fot. cocolita.pl
Rozświetlający błyszczyk do ust Rare Beauty Positive Light Luminizing Lip Gloss w kolorze Dazzle

fot. sephora.pl
Błyszczyk do ust z efektem chłodzenia i powiększenia Fenty Beauty Gloss Bomb Ice w kolorze Cold Heart’d

fot. sephora.pl
Błyszczyk do ust Sephora Collection w kolorze 155 Daring Blue

fot. sephora.pl
Balsam do ust nadający połysk – Peptydy + Ceramidy Dior Backstage Addict Lip Glow Butter kolor 102 Glazed Lavender

fot. sephora.pl
Pytania i odpowiedzi
Jakie usta są teraz modne?
Obecnie dominują usta w naturalnych odcieniach, często podbite połyskiem – od subtelnych nude po efektowne pool lips, czyli błękitne, lśniące wykończenie. Trendy skupiają się na świeżości, świetlistości i optycznym powiększeniu warg.
Jakie usta w 2025 roku?
W 2025 roku modne są zarówno minimalistyczne, naturalnie podkreślone usta, jak i odważniejsze eksperymenty z kolorem – w tym błękitne i opalizujące efekty inspirowane wodą. Najważniejsze jest świetliste wykończenie i zdrowy wygląd.
Jak zrobić najładniejsze usta?
Najlepiej zacząć od pielęgnacji – regularnego nawilżania i delikatnych peelingów. Potem wystarczy konturówka w odcieniu zbliżonym do naturalnego koloru ust i błyszczyk, który podbije ich kształt.
Jaki kolor ust lubią mężczyźni?
Najczęściej wybierają naturalne odcienie – beże, róże i subtelny połysk, które podkreślają świeżość urody. Coraz częściej jednak doceniają też odważne akcenty, jak efekt pool lips, które przyciągają uwagę swoją oryginalnością.
Czy błyszczyk do ust jest modny w 2025 roku?
Tak, błyszczyk w 2025 roku przeżywa swój renesans – od klasycznych transparentnych, po kolorowe i połyskujące formuły. To kluczowy element trendu pool lips i całej estetyki glossy.
Jakie makijaże będą najmodniejsze w 2025 roku?
Najmodniejsze są makijaże świetliste, świeże, z naciskiem na naturalność, ale i błyszczące detale – od efektu „glossy skin” po pool lips. Wciąż widoczny jest wpływ estetyki Y2K, ale w bardziej dopracowanym, eleganckim wydaniu.
Czytaj także: Nieśmiały makijaż podbija trendy beauty swoją naturalnością
Zdjęcie główne: IG @sephora_india