Była Sexy Spice odważnie mówi o zmianach w swojej figurze. „Nosiłam chyba wszystkie możliwe rozmiary” – deklaruje – „Pomimo to, nigdy nie mogłam dobrać idealnego rozmiaru kostiumu kąpielowego. Zawsze coś było nie tak”.
Geri Halliwell, zwracając uwagę konsumentek na to, jak wiele odsłaniają na plaży, jednocześnie pragnie zasygnalizować, że także wówczas, w „pełnej ekspozycji”, kobiety mogą wyglądać dobrze i czuć się piękne. A to łączy się z funkcjonalnością i wygodą.
W kolekcji znajdziemy modelujące biust bikini, usztywniane staniki i bardotki push-up. Kostiumy kąpielowe bowiem, według piosenkarki, bardzo rzadko sprawiają, że wyglądamy dobrze. Góry od bikini nie są też dostosowane do wymogów bra-fittingu – często więc deformują biust i mogą wręcz być niezdrowe.
O efektach, jakie daje bielizna sygnowana nazwiskiem Geri Halliwell, możemy się przekonać, oglądając sesję z jej udziałem. Jak uważacie, czy szykuje się rewolucja w kostiumach kąpielowych?
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe