Urodził się w Mediolanie, pracował patriotycznie dla Prady, potem trafił do Paryża i przejął fotel dyrektora kreatywnego Yves Saint Laurent. Mówi się o nim, że ze swobodą łączy to co nowoczesne z korzeniami wielkiej mody. Przy projektowaniu kolekcji inspiruje się więc pracami największych nazwisk w branży. Sentyment do historii odzwierciedlają też jego prywatne stylizacje – Pilati lubi dobre materiały i klasyczną elegancję w typowo włoskim wydaniu.
Bardzo spodobała nam się stylizacja designer’a, nawiązująca do niebanalnego stylu mistrza Yves’a Saint Laurent. Dużo się tu dzieje – mieniący się kardigan spina złota agrafka, białą niedopiętą koszulę uzupełnia jedwabny szalik, który został wetknięty pod spód kardiganu. Ciemne spodnie kończą się idealnie przy kostce, a całośc wykańczają tzw. slippers’y, czyli aksamitne, płaskie buty z “królewskim” wzorem.
Na zdjęciu Stefano towarzyszy jedna z przyjaciółek, słynna topmodelka Naomi Campbell, która w porównaniu z projektantem wygląda klasycznie, ale poprawnie.
fot. East News