Planujecie ślub i marzycie o wyjątkowej kreacji? Nasza ulubiona brytyjska projektantka, szalona i odważna Vivienne Westwood umie używać „pieprzu” – jej kreacjom można by odmówić wszystkiego, ale na pewno nie charakteru. I to nawet wtedy, gdy chodzi o modę ślubną.
W kolekcji na bieżący jesienno-zimowy sezon projektantka zawarła kilka interesujących propozycji – po pierwsze, nie dała się zdominować bieli – obok tej zarezerwowanej na ślub barwy pojawia się tez kremowy beż, brudny róż, złoto, czerwień… Po drugie zaś, Brytyjka uległa czarowi retro – postarzone koronki, fasony inspirowane belle epoque, tiule i drapowania, brokatowe kwiaty. Wszystko to oczywiście z zadziornym pazurem – w sam raz na zimowy ślub!