Fotografia jest nie tylko jego największą pasją, ale również sposobem na życie. Co go inspiruje? Nowe wyzwania, a ponieważ zajmuje się również tematyką mody, tych na co dzień na pewno mu nie brakuje. Michał Szubert w rozmowie z LAMODE.INFO opowiada o tym, jak zaczęła się jego przygoda z robieniem zdjęć, co jest największym wyzwaniem w jego fachu oraz prace jakich mistrzów fotografii ceni sobie najbardziej.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z fotografią?
Zaczęła się dość banalnie, bo od znalezienia u babci w albumach pięknych, czarno-białych rodzinnych zdjęć z początku XX wieku. To właśnie dzięki nim zainteresowałem się fotografią, aparatami analogowymi oraz zdjęciami, które zapierają dech w piersiach. Dzięki temu doświadczeniu, cały czas staram się wszystkimi dostępnymi środkami i z dużym samozaparciem pogłębiać swoją wiedzę na temat fotografii.
Zajmujesz się m.in. fotografią mody. Od początku chciałeś spróbować swoich sił w tej branży, czy było to raczej efektem przypadku?
Postawiłem sobie za cel, że kolejnym etapem mojego rozwoju w dziedzinie fotografii będą zdjęcia związane z modą. Nie bez echa przeszła obok mnie informacja, że w moim mieście odbywa się największa impreza modowa w Polsce.
Robienie zdjęć chociażby za kulisami pokazów, to w pewnym sensie reportażowa praca. Nawet jeśli ktoś świetnie potrafi uchwycić idealny moment, to w tej branży jest to szczególnie trudne. Jak Ty się w tym odnajdujesz?
Reportaż mnie fascynuje. Jest bardzo plastyczną formą wypowiedzi, którą trzeba gonić, być odpowiednio blisko, ale nie na tyle, by naruszać czyjąś prywatność. Jest to ciągłe balansowanie na granicy złapania idealnego kadru, a momentu który straciliśmy bezpowrotnie. Uwielbiam wyzwania, a każdy reportaż właśnie tym jest – wyzwaniem.
Czym dla Ciebie jest fotografia? Co daje Ci sam proces robienia zdjęć?
Fotografia jest dla mnie pracą, hobby, sposobem spędzania wolnego czasu, a co
za tym idzie – całym moim życiem. Podczas wykonywania zdjęć pasjonujące jest
to, że poznaje się różnych ludzi, zwiedza miejsca do których zazwyczaj
normalnie nie ma się dostępu, a w ostatecznym rozrachunku – na fotografiach można
się podzielić z innymi swoją wizją.
Masz osobę lub miejsce, które jest Twoim fotograficznym marzeniem?
Trudno nie wspomnieć tutaj o wielkich nazwiskach fotografii, które mnie fascynują:
Annie Leibovitz, Robert Capa, Henri Cartier – Bresson, Terry Richardson…
Ostatnimi czasy jestem zachwycony pracami nieznanej do tej pory Vivien Maier.
Szczytem marzeń byłoby móc podejrzeć na żywo jak pracuje jedna z takich gwiazd
fotografii.
W galerii znajdziecie przykładowe fotografie z portfolio Michała. Zobaczcie koniecznie!