DRESY
Kiedyś uważany za ubranie wyłącznie sportowe, całkowicie nienadające się na co dzień. Jeszcze niedawno kojarzył się wyłącznie z salą gimnastyczną lub stylem konkretnej subkultury inspirującej się latami 90. Wraz ze wzrostem popularności stylu basic i causal oraz rozpowszechnieniu mody na streetwear, dzisiaj dres jest nie tylko ogólnie akceptowanym ubraniem, a wręcz wyznacznikiem stylu, smaku, nowoczesności czy statusu społecznego. Skąd wzięła się moda na dresy? Kto ją zapoczątkował? Jak się rozwijała na przestrzeni lat? Sprawdzamy!
LATA 30. – LE COQ SPORTIF
Emil Camuset uważany jest za ojca dresów. Francuz, założyciel marki Le Coq Sportif w latach 30. XX wieku wprowadził na rynek odzież sportową i akcesoria skierowane głównie do mężczyzn. Dresowe komplety, bluzy z suwakiem i stojącym kołnierzem – tak wyglądały początki. Produkty marki były szyte z bawełnianego dżerseju i według właściciela miały nadawać się nie tylko do ćwiczeń. Przez amerykanów nazywany sweat suit, we Francji dresowy komplet nosił nazwę the Sunday uniform (strój na niedzielę).
(fot. lecoqsportif.com)
ADIDAS
Dopiero w latach 60. do bawełnianych dresów zaczęto dodawać rozciągliwe nylonowe włókna. Firma Adidas we współpracy z niemiecką legendą piłki nożnej, Franzem Beckenbauerem wypuściła na rynek kolekcję zestawów dresowych z domieszką włókien nylonu. Była to pierwsza odzieżowa linia marki, która dotychczas była znana wyłącznie z obuwia. Kolaboracja ze znanym sportowcem zapewniła Adidasowi sławę i sukces. Od tego momentu dresy stały się obowiązkowym strojem wszystkich zawodowych sportowców, zarówno na sali gimnastycznej, jak i poza nią.
Adidas x Franz Beckenbauer (fot. pinterest.com)
W latach 80. za sprawą Run-DMC, amerykańskiego rapowego trio, moda na dres (zwłaszcza Adidasa) przenikła do środowisk związanych z muzyką i popkulturą. Raperzy, swój wizerunek ściśle powiązali z niemiecką marką. Ubrani od stóp do głów w trzy paski zawojowali świat muzyki i na zawsze odmienili podejście do dresów. Bluzy i spodnie dresowe Adidasa, do tego czarna fedora, gruby łańcuch i obowiązkowo Superstary – tak nosili się członkowie Run-DMC. Niedługo później sławy takie jak Beastie Boys, Jay-Z, P.Diddy czy Missy Elliott przejęli ten styl, co skutkowało wieloletnimi współpracami niemieckiej marki z przedstawicielami środowisk raperskich.
Adidas x Run-DMC (fot. pinterest.com)
LATA 2000
Lata 2000 to początek, a zarazem szczyt popularności welurowych dresów. Dresy marki Juicy Couture dumnie nosiły Madonna, Paris Hilton, Jennifer Lopez czy Britney Spears. Zdjęcia celebrytek w kompletach składających się z dresów z wysadzanym kryształkami napisem Juicy na pupie i krótkiej, odsłaniającej brzuch bluzie zapoczątkowały modową rewolucję. Welurowe dresy w krzykliwych odcieniach pudrowego różu, błękitu czy fuksji noszono wszędzie. Na czerwonych dywanach i publicznych imprezach, ale też na co dzień w połączeniu z elegancką torbą, sneakersami i okularami.
Ich szybki debiut i sława, równi szybko opadły. Dzisiaj, welurowe zestawy przez większość uważane są za szczyt kiczu i braku smaku. Jednak, nie można zaprzeczyć, że są najbardziej kultowym i niezapomnianym elementem mody lat 2000.
Paris Hilton w Juicy Couture (fot. nydailynews.com)
DRESY DZISIAJ
Po pierwszej dekadzie XXI wieku, moda na dresy opadła. Mało kto czuł potrzebę ubierania dresów na co dzień. Nie było to też dobrze widziane. Dresy ponownie stały się ubraniem charakterystycznym dla konkretnych subkultur i grup społecznych. Raz na jakiś czas, można było zaobserwować chęć połączenia mody luksusowej ze sportem m.in. przez współprace projektantów takich jak Jeremy Scott, Stella McCartney czy Vrigil Abloh z Adidas czy Nike. Dla wielbicieli jednych czy drugich była to gratka, jednak żadna z kolaboracji nie doprowadziła do modowej rewolucji.
Dopiero pandemia i towarzyszący jej lockdown sprawił, że nasze podejście do dresu się zmieniło. Przestały one być traktowane jak ubranie nadające się wyłącznie na siłownię, jogging czy rozciągnięty stój domowy. Dzisiaj, dresy są jednym z najmodniejszych elementów garderoby, a także najbardziej rozchwytywanym. Klienci „zabijają się”, aby zdobyć najnowsze modele marek takich jak Yeezy.
W okresie pandemii sprzedaż dresów wzrosła o ponad 100%, w niektórych przypadkach nawet o 200%. Ten niezwykły czas, zdecydowanie możemy nazwać rewolucją. Jeszcze nigdy ubrania sportowe nie były tak modne i powszechne, zarówno wśród sportowców, jak i zwykłych ludzi.
Dresy Yeezy (fot. hypebeast.com)
TRENDY
Największym trendem jeśli chodzi o dresy lub zestawy dresowe jest JAKOŚĆ. Wybierając spodnie do domu lub na ulicę kierujemy się głównie jakością materiału, z którego zostały one wykonane. W poszukiwaniu dresów warto zajrzeć do asortymentu polskich marek. Znajdziemy tam zarówno organiczną bawełnę, hemp czy inne wytrzymałe (i dobre dla środowiska!) rozwiązania.
Poniżej znajdziecie nasze propozycje stylowych dresów od polskich i zgranicznych marek! Zapraszamy do galerii!