REKLAMA
Logotyp serwisu lamode.info
REKLAMA

4. edycja kampanii #lubiesiebie: o tym, jak samoakceptacja jest ważna, aby odnieść sukces

Niedawno odbyła się 4. edycja kampanii #lubiesiebie, zainicjowanej przez dra Franciszka Strzałkowskiego, właściciela Kliniki Strzałkowski. Lokalizacją wydarzenia był lokal PRIMITIVO Kuchnia i Wino

4. edycja kampanii #lubiesiebie: o tym, jak samoakceptacja jest ważna, aby odnieść sukces 137274
REKLAMA

W nowo otwartej śródziemnomorskiej restauracji PRIMITIVO Kuchnia i Wino przy ulicy Waliców 13 w Warszawie, odbyło się spotkanie prasowe z udziałem ambasadorek czwartej edycji kampanii #lubiesiebie, której inicjatorem jest dr Franciszek Strzałkowski, właściciel Kliniki Strzałkowski.

4. edycja kampanii #lubiesiebie w PRIMITIVO Kuchnia i Wino

Panel dyskusyjny poprowadziła współtwórczyni projektu Joanna Sokołowska-Pronobis, która tym razem zaprosiła do opowiedzenia o swojej drodze do samoakceptacji: Dorotę Landowską, Monikę Krzywkowską, Katarzynę Zawadzką, Alkę Adamowicz znaną w sieci jako @alka_positive oraz Karolinę Matusik, laureatkę konkursu Kliniki Strzałkowski.

Dołączyły one do fantastycznego grona ambasadorek poprzednich edycji kampanii, obecnych na spotkaniu: Katarzyny Herman, Katarzyny Żak, Marii Sadowskiej, Aleksandry Hamkało, Joanny Liszowskiej.

W tym projekcie spotykają się kobiety spełnione, kobiety wielu sukcesów, kobiety inspirujące, kobiety wielu pasji, w różnych wieku, różnych profesji, ale na pewno są to osobowości, które mówią jednym głosemsamoakceptacja jest ważna, aby odnieść sukces osobisty.

Klinika Strzałkowski

Dr Franciszek Strzałkowski, fot. Piętka Mieszko/AKPA

Ambasadorki o akcji #lubiesiebie

„”Lubię siebie”, „kocham siebie” to zwroty, które powinnyśmy otrzymać w wyprawce na ten świat, a jeśli ich nie dostałyśmy to traktujmy je jak codzienną modlitwę lub afirmację. Im częściej będziemy je powtarzać, nawet jak tego czasem nie czujemy, to w końcu podświadomość je zapisze i zaczną działać. Samoakceptacja to jest proces do końca życia. Akceptacja wewnętrzna pozwala na polubienie siebie i na głębsze spotkanie ze sobą. Cieszę się, że inicjatorem tej kampanii jest dr Strzałkowski, bo to oznacza, że i w tej przestrzeni medycyny estetycznej wiele się zmienia” – mówi Katarzyna Zawadzka.

Katarzyna Zawadzka

Katarzyna Zawadzka, fot. Piętka Mieszko/AKPA

„W poprzedniej kampanii Jowita Budnik powiedziała, że lubiła siebie zawsze. Ona jedna. Ona jest ambasadorką być może doskonałą, bo cała reszta walczy z akceptacją siebie do dzisiaj. Ja też się mocuję. Każdego dnia się mocuję. Jednego dnia lepiej, drugiego gorzej, ale raczej mam dobre samopoczucie na swój temat. Nie wymagam chyba od siebie za dużo. To jest klucz. I próbuję nie być małostkowa. Natomiast dzięki mojemu zawodowi oswajam się ze swoją twarzą realną w ruchu na ekranie, a nie tylko z ładnym dziubkiem na zdjęciu. Po drugie, grając kobiety starsze ode mnie, czasem matkę zwyrodnialca, a czasem kobietę, która jest na skraju śmierci, też oswajam się ze swoją twarzą. Babeczki, musimy siebie polubić. Mówię też o tym, co się dzieje w środku. I to jest robota, myślę, na całe życie” – mówi Katarzyna Herman.

Klinika Strzałkowski

Alina Adamowicz, Joanna Sokołowska-Pronobis, Katarzyna Zawadzka, Katarzyna Herman, fot. Piętka Mieszko/AKPA

Zdjęcie główne: materiały prasowe (Piętka Mieszko/AKPA)

Zakupy na Lamode

podobne artykuły

REKLAMA