Podobnie jak w przypadku tendencji we fryzurach damskich, w męskich również obowiązuje naturalność. Czas porzucić nożyczki w kąt, dać odpocząć fryzjerowi i zapuścić odrobinę włosy. Możemy nosić loki, lekkie fale, grzywkę narzuconą na czoło lub wręcz przeciwnie, zaczesaną do tyłu. Ważna jest długość i charakter fryzury, lekko niesforny i zadziorny. Tendencje takie wypatrzyliśmy na pokazach między innymi: Bottega Veneta, Ermenegildo Zegna, Etro czy Giorgio Armani, specjalistów od elegancji. Swobodna fryzura „jakby od niechcenia” fantastycznie zagra w połączeniu z klasyczną garderobą. Do dzieła panowie!
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.