Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

POROZMAWIAJMY O FOTOGRAFII, CZYLI 5 PYTAŃ DO MAGDALENY ŁAWNICZAK

Mieszka i pracuje w Paryżu, gdzie wciąż powiększa swoje portfolio. Ostatni sukces? Okładka ODDA Magazine, o której opowiedziała nam sama fotografka - Magdalena Ławniczak.

POROZMAWIAJMY O FOTOGRAFII, CZYLI 5 PYTAŃ DO MAGDALENY ŁAWNICZAK 18720 121781

Chwilę temu jej prace mogliśmy oglądać w paryskim showroomie  Polish Fashion Now, a już dziś w kioskach można znaleźć ODDA Magazine z okładką jej autorstwa. Mieszkającą w Paryżu fotografkę Magdalenę Ławniczak zapytaliśmy o jej początki oraz o to, dlaczego zajęła się fotografowaniem głównie mężczyzn. To im bowiem, poświęciła większość swoich zawodowych projektów.

 

Jak zaczęła się Twoja przygoda z fotografią?

Miałam studiować malarstwo, ale trzy miesiące przed egzaminami zmieniłam zdanie. Wybrałam filozofię, ale na drugim czy trzecim roku zaczęło mi bardzo brakować tego, do czego byłam przyzwyczajona – tworzenia. I wtedy pojawił się aparat.


Dlaczego zajęłaś się fotografowaniem wyłącznie mężczyzn? I czy współpraca z nimi różni się od tej z kobietami?

Ostatnio robię coraz więcej sesji z dziewczynami, ale rzeczywiście w moim portfolio wciąż przeważają mężczyźni. Męskie ciało mnie fascynuje, myślę też, że bardziej rozumiem męska modę.


W czasie Paris Fashion Week w ramach projektu Polish Fashion Now mogliśmy obejrzeć Twoje zdjęcia. Byłaś jedyną fotografką, to duże wyróżnienie?

Jak najbardziej. Polish Fashion Now to dla odmiany nie wystawa, a showroom, dlatego też mam nadzieję, całość doczeka się kolejnych edycji. I cieszę się, że Polski Instytut w Paryżu się tym zajął.

 

Twój ostatni ogromny sukces to sesja okładkowa do ODDA Magazine. W roli głównej Baptiste Giabiconi. Powiedz nam coś więcej o tej współpracy.

Sama sesja trwała zaledwie 3h, ale casting zajął nam bardzo dużo czasu, bo nie mogliśmy się zdecydować – albo magazyn nie był przekonany co do modela, albo ja. I nagle padło imię Baptiste i od razu zgodziliśmy się, że to właśnie on ma być na okładce.


Mieszkasz w Paryżu i tam pracujesz. Wybrałaś sobie nie najprostszy zawód, jak więc odnajdujesz się w tamtejszej branży?

To moja pasja, dlatego tak naprawdę to niczego nie wybierałam. Wiedziałam, że jeśli chcę się rozwijać, muszę wyjechać z Polski. W Paryżu miałam możliwość zobaczenia podczas pracy Rafa Simonsa czy Albera Elbaza, co jest niesamowicie inspirujące. Tutaj mam też dostęp do showroomów największych marek, co ułatwia prace przy sesjach. Za ciekawą uważam też możliwość pracy przy castingach. Zdarzyło mi się asystować jednej z najlepszych dyrektorek castingu na tym rynku. Mieszkam i pracuję w Paryżu od ponad 2 lat i wiem, że to była dobra decyzja, bo bardzo dużo się nauczyłam, a miasto nieustannie mnie inspiruje.

 

Sesję z najnowszego numeru ODDA Magazine znajdziecie w naszej galerii, a po więcej zapraszamy Was na stronę fotografki http://lawniczak.tumblr.com/. Informacje o jej aktualnych projektach znajdziecie na jej instagramowy profil: https://instagram.com/lawniczak.photography!

podobne artykuły