Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

MARNI – KOLEKCJA WIOSNA LATO 2015

Co pojawiło się w wiosenno-letniej kolekcji Marni przy okazji 20-lecia włoskiej marki? Sprawdźcie!

MARNI – KOLEKCJA WIOSNA LATO 2015 15518 122453

Premiera najnowszej wiosenno-letniej kolekcji Marni przypadła na dwudziestą rocznicę istnienia włoskiej marki. Z tej właśnie okazji, Consuelo, Gianni i Carolina Castiglioni zorganizowali targi kwiatowe w XVII-wiecznym kompleksie Rotonda della Besana. Podczas trwającego przez jeden dzień wydarzenia, można było nabyć nie tylko rośliny, ale również modne biżuteryjne akcesoria, a dochód z ich sprzedaży został przeznaczony na organizacje charytatywne wspierające najmłodszych.

 

„Żadnej retrospektywy. Chcemy zrobić coś zgodnego z duchem naszej marki” – wyznała projektantka Consuelo Castiglioni. I trzeba przyznać, że jej słowa znalazły również potwierdzenie, kiedy poznaliśmy najnowsze propozycje włoskiej marki.

 

Zamiast mocnych kontrastowych zestawień kolorów, bogactwa detali i charakterystycznych dla Marni graficznych nadruków, pierwszą część kolekcji zdominowały stonowane kolory, wśród których prym wiodły kremy, beże, czernie i biele. Najbardziej skupiającym na sobie uwagę detalem okazał się czarny pas judo – dodatek, który jeszcze bardziej podkreślił surowość i prostotę zaprezentowanych na wybiegu stylizacji.

 

Po pewnym czasie temat kolekcji zaczął się rozwijać, nabierając coraz bardziej wyrazistych kolorów. Na jednolitych tkaninach zaczęły pojawiać się drobne nadruki, do czarno-białych zestawów wkradały się intensywne barwy, a wszystko to prowadziło nas do spodziewanego finału, kiedy na pierwszym planie pojawiły się charakterystyczne dla marki kwiaty i graficzne motywy. Surowy len i delikatne dzianiny ustąpiły miejsca połyskującym skórom i ozdobnym żakardom. Konstrukcje i fasony pozostały niezmienne, choć tym razem ich oszczędność przysłoniły bogate faktury i paleta intensywnych kolorów.

 

Trzeba przyznać, że rezygnacja z przeglądu najbardziej ikonicznych krojów była doskonałym wyjściem z sytuacji. Castiglioni postanowiła pójść o krok dalej – wprowadziła do nowego sezonu dużo świeżości, a jednocześnie nie zrezygnowała z charakterystycznej estetyki Marni. Tym sposobem, zamiast nudnej retrospektywy, otrzymaliśmy nowy wyrazisty sezon w wydaniu włoskiej marki. 

 

 

 

podobne artykuły