Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

KOLACJA Z MARKĄ BLESSUS, CZYLI NIETYPOWA ZAPOWIEDŹ KOLEKCJI NA JESIEŃ ZIMĘ 2015/2016

Zobaczcie relację z nietypowego wieczoru, na który zaprosiła nas marka Blessus! Przy tej okazji zadaliśmy projektantowi Michaelowi Hekmatowi kilka pytań.

KOLACJA Z MARKĄ BLESSUS, CZYLI NIETYPOWA ZAPOWIEDŹ KOLEKCJI NA JESIEŃ ZIMĘ 2015/2016 18948 121664

Tego wieczoru wszystko było perfekcyjne – zaczynając od samego miejsca do którego zostaliśmy zaproszeni, przez kolację, którą podano, aż do kolekcji, która była głównym bohaterem wydarzenia. Marka Blessus postawiła bowiem na nietypowe, bardzo kameralne spotkanie w świetnie zaaranżowanej przestrzeni, przy okazji którego Michael Hemat zaprezentował zapowiedź swojej najnowszej kolekcji na jesień zimę 2015/2016. Sześć sylwetek to tylko ułamek tego, co niebawem zobaczyć będziemy mogli w Wiedniu. Dlaczego tam? Między innymi o to zapytaliśmy o to samego projektanta!

 

 

Bardzo podoba nam się formuła za pomocą której zapowiedziałeś swoją najnowszą kolekcję na jesień zimę 2015/2016. Powiedz skąd taki pomysł?

 

Pomysł na kolację i zapowiedź kolekcji wziął się z mojej wewnętrznej potrzeby stworzenia intymnej i bardzo osobistej przestrzeni, w której będę mógł zbudować atmosferę nawiązującą do kolekcji. Nie jestem fanem imprez masowych, na których ścianka goni ściankę, a zdjęcia wypełnione są logo sponsorów i twarzami osób, które dostały pieniądze za pokazanie się tam, i tak naprawdę nie mają nic wspólnego z projektantem. Formuła bardzo zamkniętego wydarzenia jest naturalnym „przedłużeniem” Blessus i mojej filozofii. Dla mnie moda jest czymś elitarnym i nie powinna być dostępna dla wszystkich.

 

 

Minimalizm i elegancja – to nasze pierwsze odczucia po obejrzeniu nowych propozycji Blessus.  Czym inspirowałeś się tworząc nową kolekcję? 

 

Przede wszystkim twórczością i życiem belgijskiego surrealisty Rene Magritte’a, poza tym elementami męskiej garderoby i mojego uniformu ze szkoły. Paletę kolorów ograniczyłem do głębokiej czerni, granatu, ecru, koloru rdzy oraz ciemnej zieleni. Tkaniny, jak zazwyczaj w moich kolekcjach zimowych, są laminowane od spodu. To dodaje swoistej surowości, a jednocześnie umożliwia mi tworzenie bardzo strukturalnych form. 

 

 

W kolekcji zostały wykorzystane najwyższej jakości tkaniny, czy możesz powiedzieć nam coś więcej na ich temat?

 

Cały czas pracuję z producentami z północnych Włoch i z Francji, tymi samymi, którzy produkują tkaniny dla dużych domów mody, gdzie zresztą pracowałem przez kilka lat. W sezonie zimowym skupiłem się na technice laminowania i podklejania tkanin, tak aby dany materiał składał się z 3-4 warstw. Dominują tkaniny wełniane z domieszką kaszmiru i wiskozy, użyłem również tkanin o chwycie niczym guma czy pianka. Ich zaletą jest to, że są absolutnie nieoczywiste.

 

 

Inauguracją całej kolekcji będzie pokaz w Wiedniu. Zdradź nam więcej szczegółów!  

 

W tym roku razem z moim partnerem, firmą C[&]A, pokażę w Wiedniu kolekcję jesienno-zimową przy okazji wydarzenia Fashion for Europe, powiązanego z Eurowizją i transmitowanego przez niemiecką stację RTL i austriacką ORF. Zostałem wybrany przez organizatorów tego eventu na reprezentanta Polski. Pokaz odbędzie się 18 maja na Placu Ratuszowym.

 

 

Poza Wiedniem, jakie są najbliższe plany rozwoju Twojej marki? Czym nas jeszcze zaskoczysz?


Zaskoczenie nigdy nie było moim ulubionym słowem. Sam nie lubię niespodzianek. W czerwcu zaczynam pracę z nową agentką z Paryża i przez najbliższe miesiące będę pracował nad kontraktacją kolekcji wiosnalato 2016. 

 

podobne artykuły