Warto odwiedzić
Logotyp serwisu lamode.info

DZIKA NIEWINNOŚĆ, CZYLI POLSKI TEAM DLA L`OFFICIEL AUSTRALIA

Po raz kolejny polski zespół zachwyca na łamach australijskiego L`Officiel!

DZIKA NIEWINNOŚĆ, CZYLI POLSKI TEAM DLA L`OFFICIEL AUSTRALIA 23437 117837

WERONIKA KULAS W L`OFFICIEL AUSTRALIA 2018

Dwukrotnie chodziła po wybiegu Gucci, jej magnetyczną urodę mogliśmy podziwiać w sesjach dla L`Officiel Australia, Elle czy Cosmopolitan, a także pojawiła się na okładce L`Officiel Poland – teraz ponownie powraca na łamy australijskiego magazynu. Mowa o Weronice Kulas, wschodzącej gwieździe polskiej agencji United For Models.

L`OFFICIEL AUSTRALIA – “WILD INNOCENCE”

Od delikatnych falban aż po look w stylu ‘second skin’ w lateksowym wydaniu. W najnowszej publikacji dla L’Officiel Australia możemy podziwiać całą gamę kobiecych barw” – skomentował ostatnią realizację polskiego teamu Serafin Zieliński, autor stylizacji. Redaktor mody współpracujący z australijskim magazynem zdecydował się na warstwowe zestawy, łączenia zwiewnych materiałów i organicznych form nawiązujących do natury z geometrycznymi, oversize’owymi krojami męskich sylwetek.

Obok zagranicznych marek takich jak Lanvin, Chloé, Alexander McQueen, MSGM, JH.ZANE, CH Carolina Herrera czy DROMe, w edytorialu pojawiły się również polskie brandy: Dramat, Sylwia Rochala, Posch1 i 10 DECOART.

ZOBACZ TEŻ: 14 PYTAŃ DO… WERONIKA KULAS

Za uchwycenie tytułowej “dzikiej niewinności” w nieoczywistych kadrach odpowiada fotograf Greg Adamski, w Polsce reprezentowany przez agencję Makata. Mocny make-up to efekt pracy Kasi Demale, a kreacja włosów jest rezultatem doświadczenia i umiejętności Tomasza Góreckiego. Retouch wykonał Dominik Herman, a dopełnieniem sesji jest fashion teaser autorstwa Artura Cieślakowskiego (zobaczcie poniżej galerii).

Swoimi wrażeniami po sesji podzieliła się z nami Weronika Kulas: “Gdy dowiedziałam się o tym, że będę miała ponownie sesję z Gregiem Adamskim, byłam przeszczęśliwa! Na planie pojawili się również stylista Serafin Zieliński (przekochany człowiek!) oraz wspaniali Artur Cieślakowski i Katarzyna Demale. Już wtedy wiedziałam ze szykuje się idealna sesja. I tak było! Miałam przepiękne ubrania, makijaż i fryzury (zrobione pierwszy raz przez Tomasza Góreckiego). Wszyscy pracowaliśmy do późna, by efekty były niesamowite i uważam, ze nam wyszło“.

Bez dwóch zdań: wyszło Wam i efekty są niesamowite!

podobne artykuły